Bzduras

Pokażcie co tam macie na warsztacie. Pęknięta miska olejowa, urwany przewód paliwowy, zatarte wtryski... to wygląda na robotę serwisanta Alfy Romeo.

Masz megaherce w monitorze? Wow, wyprzedziłeś technologię o co najmniej kilkadziesiąt lat.

A ta informacja pojawiła się w stosownym temacie

0:52 i ten mózg zostający na siatce nad drzwiami... Kurna, RE w najlepszym wydaniu. Ta gra wstrząśnie światkiem horrorów i coś czuję, że odciśnie duże piętno nawet na przyszłych zombie movies. herbuś: jutro o 1300 będzie live stream Capcomu, na którym mają być jakieś konkrety o RE2. Link w spoilerze.

Nie do końca o to chodzi. Jasne, jeśli mają w planach REmake 3 i wiedzą mniej więcej, co chcą w nim osiągnąć (zakładając, że akcja ma mieć miejsce analogicznie jak w oryginałach, przed i po dwójce) to już teraz mogą zaimplementować stosowne poprawki do dwójki, jak np. to wybite okno o którym wspomniałeś. Ale za żadne skarby świata nie chcę zobaczyć Nemesisa w RE2 - nie było go w oryginale, niech nie będzie go i teraz. Gdyby jakimś cudem wciśnięto go jednak do gry to byłby to już fan service. edyta herbuś: wywiad dla podkręcenia hajpu http://www.relyonhorror.com/in-depth/interviews/e3-2018-interview-resident-evil-2-producers-yoshiaki-hirabayashi-and-tsuyoshi-kanda-explain-how-they-do-it/

Nie, koreła, tylko nie to. To jest Forza Horizon, tu masz być przyspawany do auta, a widoczki podziwiać zza jego szyby, a nie rozbijać się pieszo. Co następne, misje fabularne, zleceniodawcy i pif paf jak komuś się festiwal nie spodoba?

Mam nadzieję, że Capcom idzie tym samym tokiem rozumowania co ja i rozdziela poszczególne części - robią rimejka dwójki, niech skupią się na dwójce. Wplatanie motywów z innych części jako fan service (w postaci Nemesisa chociażby) może się skończyć tragicznie niespójnym i niekonsekwentnym potworkiem, a chyba nie tego oczekujemy.

Czym prędzej tym lepiej, bo już michałek mnie boli od tarmoszenia pod trailery Capcom dorzucił do pieca z comebackiem po latach posuchy, dojenia znanych marek średnimi gierkami i szmacenia ich jakimiś DLC, Ultimate Definitive HD Turbo Arcade Edition, Konami woli zostać w swojej bańce spie.rdolenia i klepać paczinko ze swoich najlepszych IP, a jak rozkminią DLC do nich to już w ogóle chińczyki w firmie będą klaskać uszami. Konami umarło i mam nadzieję na cameo firmy jako zombiaka w REmake 2, któremu pięknie będzie można wypłacić headshota z magnuma... edyta herbuś: jutro o 1300 będzie live stream Capcomu, na którym mają być jakieś konkrety o DMC5. Link w spoilerze.

Niech dłubią według swojej wizji i dadzą grywalny kawałek kodu, wtedy będziemy ich rozliczać czy to pasuje czy nie. Z RE7 było tak samo - na początku sam hejtowałem FPP dopóki nie zagrałem, pięknie wpasowali ten tryb w realia serii. Czuję, że tutaj będzie jeszcze lepiej, bo Redzi bardzo podkreślają tą immersję.

Wiem, bo dzięki CEMU kupiłem Switcha

Daję jakieś 30 groszy, że użycie procka masz non stop na 100% - mój i5-7400 pocił się przy Zeldzie w 45 klateczkach i szkoda mi było go zajeżdżać

Przed dwójką i po dwójce, królu złoty

Tylko z tego co widzę na ich kickstarterze to nie będzie kampanii jako takej. Levele, deska i jazda się bawić.

Voice acting, nowe cut-scenki i już robi się trochę więcej. Spokojna Twoja rozczochrana, ten remake rozbuja się wystarczająco nawet bez dodatkowego contentu. Hype w internecie jest bardzo duży, a premiera nie tak odległa - to po prostu nie ma prawa się nie udać

W Sce zasilacz jest schowany i też jest gucio. Konsola się nie grzeje i nie hałasuje.

Raczej nie ma na to szans, samo odświeżenie dwóch kampanii w ten sposób to ogrom pracy. Bardziej spodziewałbym się czegoś w stylu Mercenaries, tam już dodatkowe postacie mają rację bytu, bo wykorzystują już gotowe lokacje i dodanie nowych postaci to tak naprawdę wrzucenie nowych skinów z dogranymi SFXami.

No to cyk do koszyka dodawaj, bo potem będzie 4 dyszki drożej.

150 najtaniej, kawalerze złoty.

Petycje w sprawie gierek to ten sam poziom użyteczności co mundrek na forum - tylko i wyłącznie dla beki, nikt poza podpisującymi nie bierze tego na poważnie.

Mówisz o low-poly modelach postaci czy rozpikselowanych prerenderach robiących za tła? Wtedy to robiło wrażenie, ale umówmy się, że remake jest cudowny i nie będziemy tutaj bluźnić, bo pan Capcom się obrazi i nam go nie da.

Tylko ta gra będzie MOJA, do użytku kiedy chcę, a nie WYPOŻYCZONA NA KARNET.

A, to przepraszam

Wiem jak działa cyfra i wiem, że kupuję licencję, która kiedyś wyparuje. No ale jednak mam gierkę na wyciągnięcie routera kiedy chcę, a nie kiedy mam opłacony abonament. Zresztą, chcecie to płaćcie, co mnie to obchodzi

Wszyscy tak hajpują tą gierkę, że po prostu nie da się temu nie ulec. Chińczyk przez ponad godzinę pieje z zachwytu, to musi być coś naprawdę dobrego.

To wolę wydać te 200zł miesięcznie na gierkę którą bede mieć na półce/przypisaną do konta. Taki typ, co zrobić.