Bzduras

Sprawdźcie Się przedstawię rapera o ksywie Bu, kawałek pochodzi z najnowszej płytki Rahima pt. DynamoL - miażdżący bit. No i Przesłuchanie 2 Kamsa z tej samej płyty - tak dobrze złożonych rymów dawno nie słyszałem.

Skończyłem wczoraj Max Payne, dzisiaj może zabiorę się za MP2. Świetna seria, chociaż szkoda, że nie ma w niej większego zróżnicowania i po pewnym czasie może stać się monotonna.

Trochę tego będzie: - Metal Dżiry - za całe uniwersum, jakie stworzył Kojima, za fabułę, dobry gameplay, emocje i wyciskane ze mnie łzy; - Devil May Cry 3 - za dynamikę, OST, gameplay wyrywający uszy, gotycki design i Vergila; - Metal Slugi - za za(pipi)isty multiplayer, który sprawdza się na imprezach; - Burnouty - za dynamikę, prostotę (ale nie prostactwo) i poczucie speedu, jak nigdzie indziej; - Guitar Hero - za ogólną za(pipi)istość i świetnie dobrane kawałki; - Silent Hill - za uświadomienie mi, że strach w przypadku tej gry siedzi jeszcze długo po wyłączeniu konsoli i za świetne OST - kawałki wokalne są po prostu uber; - Final Fantasy - za bycie świetnym RPG, po prostu. Masa pakowania, zbierania, odblokowywania skillów, side questy itp. - GTA - za swobodę, świetny humor i możliwość na*****ia psom I to tyle na dzisiaj.

W drugiej części walki często używaj Charge Shot, najlepiej trzeciego lvlu. Max 2 strzały i dziad już nie ma osłony.

Głównie DBZ Budokai Tenkaichi 2, Def Jam: Fight For New York i Burnout 3 Takedown. No i Devil May Cry 3.

1. Metal Gear Solid 3 2. Metal Gear Solid 2 3. Devil May Cry 3 4. Devil May Cry 5. Final Fantasy X 6. Resident Evil 4 7. God of War 2 8. God of War 9. Silent Hill 2 10. Burnout 3 Takedown

To już gra oceniana na 80% i określana jako "the purest expression of the series" zasługuje na komentarz "słabiutko"? Poza tym, skoro DMC4 jest określany jako "najintensywniejszy z serii", to ja nie mam pytań - duet Nero & Dante zarządzi po raz kolejny.

To akurat żadna nowość, na ostatnim oficjalnym trailerze widać Nerona w stanie DT.

Spróbowałem teraz posiedzieć na Operze, zaktualizowałem ją ponownie i problem zniknął. Ot, tak, sam z siebie. Może jakiś program jej wadził (odinstalowałem zbędne)? Nie mam pojęcia... Z tym, że szkoda, że Opera nie zapamiętuje wpisanych haseł, np. w googlach. A może to ja nie mam włączonej jakiejś opcji?

Mam najnowszą Operę i nic mi nie szwankowało z logowaniem.

Aktualnie zajeżdżam płytkę z Tony Hawk's American Wasteland - dla fana serii to świetna i techniczna gra, dla nowicjuszy - bardzo przystępna i miodna pozycja.