
Bzduras
Patroni
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: SNES Extreme
Treść opublikowana przez Bzduras
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
No jest sztosik, trzeba przyznać. Salwuję się piecową konwersją (tak, trzeba doinstalować fanowską łatkę, żeby działało jak trzeba) i na padzie od klocka to jest creme de la creme giereczek wideło z Japonii.
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Nic nie muszę, ewentualnie mogę (ale nie chcę)
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Jeden z oryginalniejszych slasherów z turbomuzyką i "żadna strata"? Co ja kur.wa czytam.
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Chcę wierzyć, że nie. Względnie chociaż wersja na pieca, bo jak mi każą wracać do obozu niebieskich dla jednej gry to się rozpłaczę, a akurat dla DMC byłbym w stanie to zrobić.
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
DMC V czasowym (bo w wyłącznego nie wierzę) exem na łoniaka i mogę zacząć dotykać się w nocy. Jezusicku, na samą myśl mi ciepło w środeczku.
-
Devil May Cry HD Collection
Przepraszam za post pod postem, pewnie nie scali. Dorwałem jedynkę z Twitch Prime na piecyku, odpaliłem przez ten ich śmieszny launcher i gaddejm Klimatycznie jednak jedynka jest najlepsza, zamczysko i warstwa audio nadal dają radę. Gameplay trochę się zestarzał, ale po jakimś czasie przypomniałem sobie, że w tej części walka z demonicznym ścierwem nie była jeszcze centralną częścią rozgrywki, a leżała dokładnie obok eksploracji i wylewającej się zewsząd atmosfery. Z takim nastawieniem gra się przyjemniej, drewniane sterowanie postacią nie przeszkadza aż tak mocno. Ot, stara szkoła robienia giereczek - w 2001 ryło to czachę, dziś jest oldschoolem. Co tam jeszcze - tekstury potrafią straszyć pikselozą, brakuje efektów znanych z PS2 w kilku miejscach (blur przy wystrzale z broni) i... tyle. Sięgam pamięcią w przeszłość i jeśli mnie ona nie myli to dokładnie tak samo wyglądały wersje X360 i PS3. Będzie rzeź na premierę całości.
-
[CO KUPIC] Xbox One X vs Xbox One S vs Xbox One
Łorewer, nie wiem w ogóle po co rozmawiamy o jakimś zniczu. Generalnie S bez zasilacza >>>>>>>> Fat z zasilaczem. Chyba, że ktoś naprawdę lubi duże klocki, ale wtedy lepiej zadzwonić do pani Laury.
-
[CO KUPIC] Xbox One X vs Xbox One S vs Xbox One
Ale nadal bede potrzebować do tego nadkonsoli i będę musiał być relatywnie blisko niej. Może kiedyś Rayos mi pożyczy, zobaczymy. Na razie mam Skę i chwalę sobie ją mocno (oprócz dasha, bo to kupsko to tragedia).
-
[CO KUPIC] Xbox One X vs Xbox One S vs Xbox One
I pograć na tym zniczu z ziomkiem w Forzę, Gearsy czy Cupheada, w sumie to jest myśl
-
[CO KUPIC] Xbox One X vs Xbox One S vs Xbox One
Yyy... ja na przykład. Względnie zabieram ze sobą konsolę jadąc w odwiedziny do rodziny, bo wieczorami coś trzeba robić, nie?
-
[CO KUPIC] Xbox One X vs Xbox One S vs Xbox One
Fat? Przecież zasilacz to kloc. Jeśli myślisz o jakiejś mobilności od czasu do czasu (nie wiem, wypad z konsolą do znajomych czy wzięcie jej ze sobą na wyjazd) to tylko leciutka i malutka Ska. Jak zobaczyłem ostatnio grubasa obok slimki w sklepie to wydaje się być dużo większy. No i ten zasilacz to (pipi)
-
House Of Cards - 2013 - David Fincher
W ogóle nie dostanie czasu antenowego, wspomną coś o jakimś więzieniu albo wypadku i ch.uj z nim. Ależ mam w(pipi)a na Netflix za tą kretyńską decyzję.
-
NieR: Automata
No przecież jest. Tak przynajmniej myślę po Flooded City.
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
I Skate 2.
-
Marketplace
Jakby komuś strzeliło do głowy dać szansę THPS5 - nie róbcie tego. Serwery nie działają, grać można tylko offline, a sama gra to gó.wno obesrane, lepiej zainwestować w Skate 3.
-
NieR: Automata
Forest Kingdom, piękna sprawa. Setting tej gry jest genialny. I coraz mocniej zaczynam wątpić w to, czy 'Glory for the mankind' jest słuszną sprawą. Czuję się jak intruz, który wpadł w nietypowe, ale działające społeczeństwo i niszczy wszystko, co udało się wypracować. Dużo do myślenia daje ta gra, nawet nie bezpośrednio, tylko przez enviroment storytelling czy muzykę dobraną odpowiednio do sytuacji. No ku.rwa nie mogę się przestać zachwycać oprawą audio w tej giereczce
-
NieR: Automata
W zalewie tych pustych wydmuszek AAA NieR wyróżnia się tym, że ma swoją własną tożsamość. Nie da się go pomylić z innym slasherem. Ale nad muzyką mam ochotę się pobrandzlować trochę dłużej, leci cały dzień w pracy na głośnikach. Cudo, można gdzieś w Polsce nabyć fizyczną kopię OST? nowa strona, więc wiadomo co
-
NieR: Automata
No i o to mi chodziło, po trzech przejściach nadal nie pozna się całości historii (przynajmniej tak to rozumiem). Walić questy i robić fabułę czy miotać się z nimi dalej?
-
NieR: Automata
A tych głównych endingów to nie ma czasem pięciu, a nie trzech?
-
House Of Cards - 2013 - David Fincher
Niech się (pipi)ą z tym sezonem, powtórzę się.
-
NieR: Automata
Zacząłem grać w piątek, od samego początku wiedziałem, że to gierka dla mnie. Uwielbiam tytuły od Platinum, mają chłopki świetny warsztat i nie wahają się go używać. Cieszy mnie bardzo responsywność i "plastyczność" w ruchach postaci, ciężko to opisać, ale wystarczy złapać pada w łapska i od razu wiadomo o co kaman. Świat przedstawiony, klimat, nagłe zmiany konwencji w gameplayu (kurrła, przy sekwencji początkowej poczułem się jakbym grał w Ikarugę) - absolutnie wszystkie te elementy trafiają w mój gust. Sposób prowadzenia narracji też jest bardzo spoko, trafiając pierwszy raz do miałem japę na podłodze, tony klimatu. Prawie 10 godzin na liczniku, latam za questami i na razie chyba je odpuszczę (mam 20lvl, w wielu aktywnych zadaniach to za mało, bo trafiają się przeciwnicy 40-50lvl), żeby polecieć trochę z fabułą. No i MUZYKA Motyw z quiet, medium i dynamic rozbroił mnie totalnie, a do tego same utwory to GOTG. Nie sądziłem, że ta gra będzie aż tak dobra.
-
PSX Extreme 247
Wiktor boi się, że mu w sklepie janusze każą mieć gry na PC jak zacznie się o nich wspominać tu i ówdzie w PE, a on nie zna rynku. Na pewno tak jest.
-
Naruto Shippuden: Ultimate Ninja Storm 4
Generations to raczej głównie fillery i spin-offy z tego co kojarzę, ale nigdy nie grałem. Przeszedłem wszystko jak Pan Kakashi nakazał. Prawda, zmienia się roster postaci (a w zasadzie powiększa) i fabuła oraz sama mechanika trybu fabularnego. Jedyny znaczny przeskok w formule był między dwiema pierwszymi częściami. Przy każdej jednak bawiłem się świetnie, w dwójce online również spędziłem dużo czasu (głównie zbierając baty od magików i spamerów Deidarą - jak ja się cieszyłem znajdując sposób na tego fagasa).
-
Naruto Shippuden: Ultimate Ninja Storm 4
Warto ograć przed tym trylogię, żeby zachować ciągłość historii. Zaczynając od czwórki nie ma szans na zrozumienie historii
-
Forumkowy Steam Sale, czyli i Ty mozesz zostać extrimowym Mikołajem - odcinek trzeci, Super Steam Odyssey
Tu chodzi o zasady!