
Treść opublikowana przez Bzduras
- Playerunknown's Battlegrounds
- Playerunknown's Battlegrounds
- Playerunknown's Battlegrounds
- Playerunknown's Battlegrounds
-
Dragon Ball Fighter Z
- Dragon Ball Fighter Z
- Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Miałem dobermana na 3 piętrze w bloku, dożył 12 lat i przekręcił się na trutkę od sąsiada, który traktował go jako wroga publicznego numer jeden (mimo tego, że prędzej zalizałby potencjalnego agresora na śmierć niż ugryzł). Świetny psiak to był i jakoś tak na 99% jestem pewien, że nie męczył się w bloku, a ruchu miał aż za dużo. Zwłaszcza na plaży poza sezonem przy okazjonalnych wizytach, ja słaniałem się ze zmęczenia od zabawy z psem, a ten s(pipi)ol patrzył na mnie wzrokiem z gatunku "ziomek, ale nie miękniemy, jeszcze trzy rundki od brzegu do brzegu i możemy wracać". Jeśli kiedyś będę mieć jeszcze psa to tylko dobermana, polecam tą rasę.- Final Fantasy IX
Rozważ, czy dla trofików i lepszej grafiki warto kupić ten tytuł drugi raz. Sam mam wersję na pieca i wygląda to ładnie, a gra się tak samo jak w oryginał.- Final Fantasy IX
Jak chcesz grać tak jak Pan Squaresoft przykazał bez tych wszystkich trainerów to leć ze zwykłą i baw się dobrze.- Kowery – zamach na świętości.
Dolores się zmarło to zaraz znalazły się sępy żeby nagrać kowerek. Mimo żerowania na jej śmierci to całkiem niezły jest.- Devil May Cry HD Collection
- Konsola "strzeliła" i nie działa
+1, przy okazji jeśli to elektrolit to faktycznie nie wydziela zapachu spalenizny.- Playerunknown's Battlegrounds
- Dragon Ball Fighter Z
Udało się! Niebieski Goku dołączył do ekipy. Kluczem do wygranej okazało się dołożenie do ekipy Ginyu - jego Body Swap przechwyca postać ze wszystkimi nieuczciwymi boostami do statystyk, więc przy odrobinie szczęścia można podmienić go na koksa, który jednym superem gniecie oponentów Satysfakcja nieziemska.- Dragon Ball Fighter Z
- Dragon Ball Fighter Z
Nie zdzierżę, jak z siebie tego nie wyrzucę. Arcade na hardzie to jakiś kuwa żart. Chciałem odblokować SSB Goku jedyną prawilną drogą, czyli skończyć arcade na hardzie (ostatnie drzewko, 7 walk). Tak jak pierwsze trzy są do pyknięcia na luzie z Ską to później dzieje się takie oszustwo, że prawie rzucam padem, a mięsa wystarcza na dwa obiady do przodu. Rozumiem przegięte AI - gra ma stanowić wyzwanie dla samotnika, w końcu to hard, ale boosty do ataku, obrony i regeneracji ki to jest żart nad żarty. Dwa light hity i oponent może odpalić supera na 3 levelu, który zżera mi 80% życia, co z kolei ładuje mu 5 pasków ki i taguje kolejnego lvl3 supera, co ładuje mu kolejne 5 pasków ki i taguje trzeciego lvl3 supera... Nie mam siły na to (pipi). Gdyby nie te boosty już dawno rozjechałbym te komputerowe śmieci na miazgę, ale w sytuacji, gdzie raz zaczęte combo niszczy mojego zawodnika bez możliwości tech-outu załamuję ręce i wku.rwiam się niemożebnie. Do tego brak jakiegokolwiek combo breakera i można sobie pobimbać patrząc, jak kolejni zawodnicy są szybko wykańczani przez oszukane AI. "Mati, jak zrobimy taki hehe wku.rwiający tryb to się ludzie zdenerwują i kupią postacie za hehe pieniążki, dobre? Dobre!" - tak to musiało wyglądać chyba przy projektowaniu tego harda.- Dying Light
O, dzięki za tip z furgonetkami - właśnie szukam gnata do jednego z pierwszych questów, na pewno sie przyda. Co do gazy i apteczek to polecam aplikację na telefon, można zdobyc sporo przedmiotów do craftingu za jej pomocą.- Dying Light
Pograłem kilka godzin wczoraj i zacząłem mniej więcej ogarniać, co i jak. Podstawowym moim błędem było traktowanie tej pozycji jak Dead Rising - wiecie, radosna wyżynka zombiaków. Po kilku nieudanych szarżach zacząłem kombinować, uciekać, robić questy, craftować sobie przedmioty i ogólnie jest wesoło. Jedyne co mi trochę przeszkadza to mechanika działania broni - jak już znajdę sobie oręż, który mi pasuje idealnie to zaraz jest zniszczony, a przy okazji ma limit napraw. Rozumiem, że tak to miało działać, więc pozostaje się do tego przyzwyczaić. Szybkie pytanie - co opłaca się sprzedawać, a co trzymać? Rozumiem, że komponenty mogą mi się przydać, a cenne przedmioty służą tylko i wyłącznie handlowi?- Dying Light
Kupiłem, bo fajne promo na Steamie rzucili i żal było nie wziąć. Jakieś tipsy na początek? Na razie czuję się jak leszcz w morzu tych zombiaków i chyba nie za bardzo ogarniam, jaka jest tutaj mechanika rozgrywki.- Która gre wybrać?
Jeśli gierki z PSXa wchodzą w grę to jesteś w domu. Chrono Trigger, Chrono Cross, Xenogears, Wild Arms, Front Mission 3... Jest tego w wuj i jeszcze ciut-ciut kawałek. W sumie zazdrość mocno- Forumkowy Steam Sale, czyli i Ty mozesz zostać extrimowym Mikołajem - odcinek trzeci, Super Steam Odyssey
@Rayos, czekamy!- Gears of War 1 Remaster
- Gears of War 1 Remaster
- Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Karty na rynek do żyda i pieniążki na zakupy wpadają na konto. Przecież to jest kwintesencja cebuli, grasz i dostajesz za to hajsy.- Dragon Ball Fighter Z
No raczej. Tylko fani docenią tak wiernie odwzorowane ataki, smaczki w trybie fabularnym i atmosferę smoczych kul, która z giereczki się wylewa. Jak ktoś nie ma bladego pojęcia, dlaczego Goku ma włosy raz czarne, raz żółte, a za chwilę niebieskie czy różowe to raczej na pewno będzie się bawić przy grze co najwyżej dobrze, bo to dobra bijatyka. Jakoś jednak nie widzę tego, żeby osoba którą anime/manga ominęła traciła dla tej pozycji głowę.