Skocz do zawartości

Bzduras

Patroni
  • Postów

    15 896
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez Bzduras

  1. Ale kupujesz pada czy pudełko?
  2. Tylko no właśnie - jeśli w modach nic nie ma no to pod spodem obie wersje to jest Special Edition z patchem next-gen. DF porównywało wersje PS4/XO do wersji PS5/XS, ale kupując teraz Special Edition masz paczyka do podstawki, także ten filmik to tylko różnica między obecną a starą generacją. Anniversary to tylko dodatkowe mody z Creation Club.
  3. Jak masz Anniversary to idziesz do sklepiku, ściągasz wszystko na dysk i już, działa. Co do zawartości i pełnej listy tego, co tam siedzi: https://www.pushsquare.com/guides/skyrim-anniversary-edition-all-new-content-all-creation-club-dlc-listed - jak masz czas i ochotę to przejrzyj sobie i oceń, czy jest warte dodatkowej kasy.
  4. Anniversary to Special plus jakieś 500 płatnych modów ze sklepu. Czy warto dopłacać? Nie wiem, zależy od różnicy w cenie i jak bardzo chcesz mieć dodatkowy content w grze. Grając pierwszy raz i tak nie będziesz wiedział, co jest modem a co nie. Musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie sam mając w pamięci, że upgrade do Anniversary zawsze można dokupić osobno.
  5. "Not a PDA in sight, just stalkers living in the moment"
  6. Ostatni raz jak grałem to z trzy miesiące temu i było git, ale to Bethesda i mogli coś w miedzyczasie popsuć, bo przecież byliby chorzy jakby ich gra tak zwyczajnie działała
  7. A ja już jestem po tej lokacji, śmigam dalej i mam powtórkę z Cyberpunka - wszystkie błędy jakie napotykam są raczej kosmetyczne (tu NPC zamiast leżeć na łóżku to lewituje parę cm nad nim, inny kręci się w kółko dookoła własnej osi stojąc w miejscu itp.), na razie - odpukać - nic psującego grę. Po tych recenzjach spodziewałem się jakiejś okrutnej tragedii, a jest zaskakująco spoko. Brakuje szlifu i to widać, ale nie ma katastrofy. A side questy są bardzo spoczko. Wrzucę w spoiler, choć będę walić ogólnikami i raczej bez wnikania kto, co, gdzie i dlaczego: Zona nie wybacza, plażo. A klimat dalej radośnie smyra mnie po synapsach i karmi mózg dopaminką - wczoraj w połowie questa (właśnie w Zakładach Chemicznych) dorwała mnie Emisja. Biegiem leciałem do jakiejś rudery (chyba stara rozwalona szopa) i dosłownie dwie sekundy po wejściu do środka niebo zrobiło się czerwone, wiatr zaczął smagać liście z drogi, burza szalała waląc co chwilę wyładowaniem nieopodal, a za mną wbiegło trzech NPCów (kto tam był to się domyśli którzy to). Wyciągnąłem gitarę, usiadłem przed drzwiami z widokiem na czerwone niebo przeszywane piorunami i zacząłem sobie plumkać losowe akordy. I tak siedzieliśmy, ja, moja gitara i trzech towarzyszy niedoli, których więcej prawdopodobnie nie zobaczę, schowani w starej szopie i chroniący się przed samą Zoną. Banderi Jeżeli coś z tej gry zapamiętam to będzie to ten moment.
  8. Całość. Ja rozumiem, co mówisz, ale to jest tylko jedno podejście do sprawy - niektórzy kupują produkt, żeby z niego korzystać, a inni choćby w celach kolekcjonerskich, gdzie stan opakowania ma znaczenie. Jak trafisz na płytkę w połamanym pudełku to też machniesz ręką, bo przecież nośnik jest ok i da się grać? Nawet jeśli to jednak chyba jesteś w mniejszości. Idę do sklepu po to, żeby kupić nowy towar i oczekuję, że będzie - suprise, suprise - wyglądał jak nowy w całości, od opakowania do zawartości. Jak sklep ma chujowego dostawcę rzucającego wszystko jak popadnie i uszkadzającego towar w transporcie to przepraszam, ale kto ma się tym przejmować? Konsument? Bo chyba nie.
  9. A ja go rozumiem, bo mnie to niesamowicie wkurwia - idę do sklepu, płacę pełną cenę i już na etapie zakupu widzę, że jakiś bałwan zabandował kartonowe pudełko tak, że z każdej strony jest piękne wgniecenie. I weź ku komuś nawet na prezent coś kup przy takim podejściu. "Panie, pan będziesz grał czy na to patrzał?" - no może i patrzał, generalnie chuj ci typie sklepowy do tego, co ja z tym będę robił. Macie towar nowy, ale wyglądający jak używka i nikt nie widzi w tym żadnego problemu. Zdenerwować się to za mało.
  10. Bzduras

    Path of Exile 2

    Będzie F2P jak skończy się early access. Co do reszty to chyba na ten moment wiadomo tylko o coopie.
  11. Wysiadam.
  12. Czy Ty właśnie porównujesz zmianę regionu żeby zagrać kilka godzin wcześniej do czasowej ekskluzywności na danej platformie?
  13. Dokument od NoClip niedługo wleci na tubkę
  14. Ja bym sobie chętnie powymieniał zdanie z kumplami, co grają na PS5 na temat tej gry. Tutaj na forum też sporo osób pewnie by spróbowało i dyskusja byłaby żwawsza. Jebać te tanie praktyki, korposy mogłyby przesunąć tę kasę na coś swojego zamiast chodzić i żebrać po studiach "ej, ale zrób tak, żeby ci drudzy nie mieli gry przez trzy miesiące, tu masz pieniążek" xD
  15. Czasowa ekskluzywność na tytuły 3rd party? Tak, znam jej miejsce - na śmietniku historii. Czemu to ma służyć oprócz chwili flexu, że firma X ma, a firma Y nie ma to ja nie wiem.
  16. Bzduras

    Alan Wake Remastered

    A to nie, takie rzeczy to u japońców tylko (siemanko Nier Replicant).
  17. A widzisz, i tutaj się różnimy, bo ja bardzo lubię wracać do gierek, które już znam. Mam też stały repertuar tytułów ze znaczkiem "nostalgia approved", w które zagrywałem się za gnoja i chcę je mieć w bibliotece jeśli jest taka możliwość. Ilu ludzi tyle podejść do remasterków.
  18. Bzduras

    Dead Island 2

    I dobrze, bo przynajmniej nikogo nie oszukują, że to jest horror a nie wesoła rozpierducha zombiaków. Lżejszy ton w dwójce lepiej siada niż te udawane mroczne klimaty z jedynki.
  19. Akurat te dwa przykłady co podałeś to były (w przypadku GTA, bo już tam połatali po trzech latach xd) kolosalne wtopy robione totalnie na kolanie i bez jakiegokolwiek napracowania, byle tylko wypchnąć na rynek i zainkasować siano. W opozycji stoi cała gama bardzo dobrze zrobionych remasterów, które nierzadko są lepsze od oryginałów przez delikatne szlify tu i tam plus do tego stanowią jedyną opcję posiadania gry X na współczesnej platformie. To, że nie grałeś w żadnego remastera tylko dlatego, że jest remasterem jest... no ok, nie zamierzam Ci cisnąć, że głupio robisz czy "beka z typa xd", skoro masz taką zasadę to fajnie, że się jej trzymasz. Jednak sam kupiłem sporo remasterków żeby wrócić do gierek, które robią mi dobrze na serduszko bez potrzeby instalowania w domu telewizora CRT i kilku zbędnych mi retrosprzętów tylko po to, żeby być TRU i grać w oryginalne wersje. Po co mi PS2 do Final Fantasy X skoro mogę sobie kupić wersję HD na PC/Bąka/Switcha?
  20. Bzduras

    DIABLO IV

    Jakby co to nie żartowałem - za połowę ceny Diablo IV dostanie na pewno bardziej złożoną i obiektywnie lepszą grę. Chyba, że koniecznie musi to być Diablo IV, to wtedy sprawdziłbym podstawkę w Game Passie (nawet z chmury na Decku przez GeForce Now) i wtedy ewentualnie zdecydował, czy jest to coś na co warto wydać kasę i czy ma potencjał utrzymać przy ekranie dłużej.
  21. Bzduras

    DIABLO IV

    Path of Exile 2
  22. Prztnajmniej jedynkę dobrze by było przejść, bo część rzeczy fabularnie się łączy. Dwójką jest siłą rzeczy nowasza i ma parę QoL, ale jak włączysz Cień Czarnobyla i dasz radę skończyć to będziesz gotowy na dwójeczkę. Jeśli się odbijesz no to może być ciężko z sequelem.
  23. World Update na razie nie ma do 2024. Natomiast DLC... Zawartość płatna jak samoloty z 2020 ma być dostępna w 2024 jeśli taką masz.
  24. Nie włożyłeś sobie żadnego artefaktu w slot?
  25. To akurat jak dostaniesz płatkami. To już musiał być bug, bo normalnie wszystkie ciała są oznaczone niebieskimi znacznikami na kompasie. Tzn. przynajmniej u mnie były. Ale tak, ten quest potrzebuje poprawek, bo jest po prostu trochę zbyt enigmatyczny i słabo wytłumaczony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...