-
Postów
15 922 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Bzduras
-
Jak Xbox pójdzie w pełne 3rd party to następna generacja szykuje się u niebieskich. Po co kupować kloca z częścią gier jak będzie można kupić sonkę i mieć wszystko na jednym sprzęcie?
-
No nie, w jednym przypadku możesz bawić się w herbatkowe przyjęcie z pudełkiem i udawać, że ten lachon na okładce to księżniczka a w drugim nie. Jakoś nadal mnie nie przekonałeś do pudełek. Mają sens tylko na srgoich promkach obecnie albo na Switchu, bo tam często nadal dostępny jest model "wkładasz i grasz".
-
Ale ja nie muszę patrzeć na grę, wystarczy mi że mogę w nią grać i nie zagraca mi półek.
-
Największa bzdura jaką czytam od dekady - przypominam, że jedynym przypadkiem gdzie zabrano komuś "kupioną" cyfrową grę było demko pod tytułem PT. Nawet jak gry wylatują ze sprzedaży to dalej masz do nich dostęp z poziomu konta na którym kupiłeś grę. Chyba, że kupujesz w jakimś ekosystemie dwóch osób z Etiopii to wtedy może i zabierają, nie wiem, ale nie zniknęła mi przez te dekady ani jedna pozycja zakupiona na PSN, MS Store, Nintendo eShop czy pecetowych launcherach. Ale okej, odbiję piłeczkę - masz to mityczne cudowne pudełko, ten święty graal gamingu niepokalanego. Jak Ci się płyta porysuje to możesz nią co najwyżej pograć we freesbee albo zrobić z niej gustowną podkładkę pod kubek z kawą. I nagle jak w 2035 zapragniesz wrócić do gierki to zostanie Ci przepłacanie za kopię z drugiego obiegu, której cena może wystrzelić w kosmos z niewiadomego powodu.
-
Może inny port HDMI w monitorze spróbuj?
-
Chyba tak samo było, głowy nie dam.
-
Nie są aż tacy mocni jak w oryginale, poziom trudności w Tartarusie poszedł mocno w dół i raczej grając normalnym tempem nie ma jakichś mocnych ścian jak na razie. Bijąc każdego shadowa na piętrze i pokonując paru mocniejszych przeciwników po drodze raczej zawsze jest się w dobrym miejscu jeśli chodzi o level, reszta to już fuzje Personek i rozwijanie social linków.
-
Już za chwilę, już za momencik... Od chyba 15 lat czytam takie teksty i doczekać się nie mogę. Zawołajcie jak już będzie to GTA za 8 bomb bez pudełka. A nie, nie zawołacie, bo przecież wcześniej serwery wyłączą i zabiorą wszystko co kupiłem.
-
Jakby mi tylko takich matchowało to już dawno miałbym o wiele wyższą rangę niż ta, w której się kiszę obecnie.
-
Zmapuj sobie L1 gdzieś indziej i z bani.
-
5 miała japończyka od premiery na PS3/4, czwórka dopiero ostatnio w wydaniu na PS4/XO/Switcha. A na PS2 to się ściągało patchyka z dżapanami z internetów kolego
-
No raczej, to ktoś inaczej gra w anime gierki jak z japońskim dublażem?
-
W sensie podziwiasz ludzi, którzy grają w jRPG i czytają to co mówią postacie? Wtf, przecież to jakby esencja gatunku jest.
-
Niestety nie, dzięki Atlusa. Najdurniejszy trend w gierkach to przypisywanie na sztywno języka gry do języka systemu konsoli - change my mind. Jeszcze żeby te wersje językowe były niedostępne na naszym rynku czy powycinane z wydań, ale one są w plikach na dysku, dajcie mi je zmienić wedle mojego uznania do ciężkiej cholery
-
O, to zaraz Szermac Cię dojedzie, że plujesz na Cumnami xD Fanbaza Silent Hill jest faktycznie wyjątkowa jak to ktoś napisał. Może nawet specjalna
-
To ja tak dla ścisłości: Czytaj: nie spodziewam się niczego dobrego po tym rimejku oprócz oczywistego grania na nostalgii muzyczką (tego nie da się zepsuć, prawda? Prawda...?), jakby ktoś jeszcze nie rozumiał. A marzenia o powrocie serii to nie były marzenia o rimejku, tylko zupełnie nowej części która ryłaby czachę choć trochę jak PT.
-
Czy z atmosferą to nie wiem, ale odwzorowanie miejscówek to akurat jest fpytkę. Ciekawe, co tam nowego dorzucą do fabułki
-
Butcher i ocena TLoU2 Remastered Raz to było nawet zabawne, ale dwa razy? Come on. A z innych rzeczy to wziąłem numer do ręki i czuję jakieś takie fajne ciepełko w serduszku. Chwilę się zastanawiałem o co chodzi, ale chyba już wiem - ani śladu "twórczości" gruchy w magazynie oprócz wymienienia go w stopce. Dobry krok w dobrym kierunku, za taki fanservice to nawet mogę nie śmiać się z Butchera.
-
W sensie mamy nie marudzić, bo to nowy SH? Czyli wracamy do punktu wyjścia i tego, od czego zaczęła się ta dyskusja ("paskudny fanbase" czy jakoś tak to szło). Chcesz to się jaraj, przecież Twoich odczuć raczej nie zmieni post na forum w internecie. Z mojej perspektywy to pocieszanie się "starym buildem" widziałem już nie raz i nie dwa, przeważnie kończy się srogim rozczarowaniem, i do tego piję. Tym razem nie wskoczę na wagonik "będzie dobrze", po prostu. Raczej nie będzie
-
To skoro to wszystko wiesz to tym bardziej powinieneś wiedzieć, dlaczego nie wkręcam sobie bajek, że "przeciesz orygimnał tesz miał słabe bicie deskom". Życzę temu projektowi jak najlepiej, ale patrząc na to trzeźwo spodziewam się flopa (przynajmniej pod kątem jakości samej gry, może siła marki spowoduje, że sprzeda się nieźle). Pewnie dam się ogolić mistrzom horroru, ale nie będzie taryfy ulgowej "bo dawno Silenta nie było" w moich opiniach.
-
To nie żadna monochromatyczność, tylko żal do mistrzów horroru z krakowa po tym, co pokazali. Chciałem, żeby ten remake okazał się sukcesem, był wyjebany i ożywił markę na dobre i po pierwszym trailerze gdzieś tam z tyłu głowy była nadzieja na to, że tak będzie. Dwa dni temu moje nadzieje zostały zdeptane i nie będę sobie wmawiać, że jest zajebiście mordo day one luks edycja i granie od północy gdy pokazują mi drewniane strzelanko które nawet nie brzmi jak strzelanko, skaczące pielęgniarki, kopanie ich z SFX rodem z Looney Tunes czy jebane mashowanie X żeby wyrwać się z gangbangu workoludzi (gdzieś w oryginale w ogóle było trzech przeciwników na ekranie naraz?), a jedyne co ratuje ten trailer to muzyka (i to tylko dlatego, że nie odbiega od oryginału xD). Gdzieś tam ktoś pisze, że to stare buildy, inny pisze, że w pełnej grze efekty dźwiękowe są bardzo klimatyczne i mięsiste, NO TO MI TO POKAŻCIE A NIE TE KAPISZONY I TITU TITU PO KOPNIAKU, DO CHUJA! Może się mylę i pełniak rozwali czaszki, ale szczerze? Szanse na to oceniam na mniej niż ziobro. A jeszcze sobie przypomnijmy, że blubi chce rozbudować historię bo MAJĄ COŚ DO OPOWIEDZENIA OD SIEBIE i no sorry, nie czuję tego. Tym bardziej, że Ascencion i Short Message pokazały, że Konami kompletnie nie rozumie, gdzie leżała siła serii i że nie było to jakieś shared experience przy serialu czy wpychanie do gardła motywu przewodniego. To były subtelności, to były niedopowiedzenia i strach nie przed tym co widzisz i o czym wiesz, a przed tym, czego nie pokazano i co musiała sobie dopowiedzieć wyobraźnia. Najwyraźniej dla cumnami to trochę zbyt wysokie progi obecnie. #NotMySilentHill
-
A, to teraz wskazówkę copium przesuwamy na "stary build" Kiedy te stare zagrajmery się nauczą
-
Tłumaczenie jest bardzo dobre - na tyle luźne, żeby nie wyglądało to drętwo i sztywno ale przy okazji na tyle stonowane, żeby nie mieć wrażenia, że pisali to starzy ludzie z wyobrażeniem "jak dzisiaj mówi młodzież w szkole?" czy inne fellow kids. Nie spodziewałem się takiego poziomu szczerze mówiąc
-
Dokładnie, powinni się cieszyć, że srają im do mordy. No nie potrafię wykrzesać z siebie jaranka po tym trailerze