Nie, na miętowo przyjęło od razu bez żadnych problemów. Pograliśmy z @Mani trochę - ja po kablu, on po WiFi 5 kreseczek i cud malina było. 0 delay, 0 rollback, 44 ping, żyć nie umierać. Praktycznie nie ma siły, żebym odróżnił to w jakiś sposób od kanapowego granka (oczywiście oprócz tego, że rzucanie kurwami w ekran słyszałem u siebie tylko ja ). Pyszna, naprawdę pyszna jest ta gierka i mam flashbacki z T5 co chwilę jak w to gram.
TO PEWNIE DLATEGO, ŻE MOGŁEM PODŁOŻYĆ SOBIE OST Z T5 Jarango mocno.