Bzduras

Jeśli takie masz kryteria to T8 na Switcha nadal nie zmieniłoby Twojej sytuacji xD

Po 11h Online mi nie siedzi, a z singla wyrwały mnie inne gierki. I jednak Tekken od czasów dwójki ma dużo więcej miejsca w serduszku niż SF, w którego nigdy nie umiałem dobrze grać.

Jako paskudny tekkenowy casual, który w siódemce za bardzo nie znalazł dla siebie miejsca przez jej ogromny nacisk na online i brak jakiejkolwiek zawartości dla pojedynczego gracza który chce sobie poobijać mordy dla relaksu od czasu do czasu zamówiłem ósemkę. Już samo demko i Ghost Battle z CPU dało mi więcej frajdy niż cała siódemka wzięta do kupy. Czekam na piątek z niecierpliwością.

Nie miałeś już iść?

Tak jak mówisz, gierki na X/S odpalisz tylko z wewnętrznej pamięci albo karty pamięci, każdy dysk podłączany po USB (choćby był 4x szybszy od wbudowanego) pozwoli tylko przechowywać gierki lub odpalać te z ery OGX/360/One.

Lutrisa spróbuj.

Ściągnąłem, włączyłem na GE25, wygląda na to, że działa.

Czołem Psyko, po banie na alterze to nigdy nic nie wiadomo. Trzymaj się tam i nie ćpaj za dużo!

Masz jakieś źródło tych informacji? Podrzuć link, chętnie poczytam. Swoją drogą, wytłumacz mi jedno jeśli możesz: dlaczego brak pudełek kilku gier od MS na Xboxie jest koszmarnym zagrożeniem, natomiast gdy włączasz tak hołubionego przez siebie PC (zapewne na tym wstrętnym systemie od MS) to brak pudełek nie przeszkadza Ci w niczym i wszystko jest git, dobrze chłopaki robią?

Pudełka rozumiem są jedyną formą dystrybucji gierek poza abonamentem? Tak, wiem, za chwilę podniosą ceny abonamentu, a za 20 lat wyłączą serwery i zostaniemy z niczym.

Dziękujemy, Twoje oddanie niebieskiej sprawie również jest niesamowite. Phil czyta i już za chwilę, już za momencik tak nam ceny abonamentu wywali w kosmos, że aż kukle będą nas swędzieć. Kurde, gdyby tylko dało się kupić gierki na tym Xboxie tak, żeby grać w nie nawet bez abonamentu PIĘKNIE NAS ROZEGRALI.

Ile razy jeszcze trzeba powtórzyć? LINII NAJMNIEJSZEGO OPORU.

Ktoś musi dźwigać to brzemię.

Zrobiłem głupotę i nawet wszedłem w komentarzach w dyskusję z jednym typem. Twardo twierdzi, że Death Stranding 2, Ronin i kilka innych tytułów 3rd party to jednak 1st party, bo mają znaczek PlayStation Studios na grafikach promocyjnych xd

Zdecydowanie najbardziej zachęcający pokaz dzisiejszego wieczoru. Szkoda, że jakość streama ubiła większość detali, ale miejscóweczki, klimat, lekki filmowy humor zachęcają mocno. Indy wskakuje na celownik, liczę na fajną gierkę

Ta, i zaraz ktoś by marudził, że tylko kopiują po tuzach gamingu z Groove Street Games A sam pokaz tak trochę meh. Chińszczyzna od SE mnie nie jara w ogóle, więc skip. Ara podobnie - nie do końca mój gatunek, ciężko mi się jarać klonem Civki jak w Civkę nie umiem grać i zawsze siedzę trzy epoki do tyłu za AI (a chciałbym się nauczyć, bo wygląda fajnie ). Hellblade dla graficzki się pyknie podobnie jak jedynkę, Avowed typóweczka do abonamentu ale jeszcze nie skreślam, może wyjdzie co fajnego z tego. Indiana najlepszy punkt tego pokazu, liczę na fajne action adventure po tym co pokazano. Ogółem dałbym 5/10 całości, dwie gry zupełnie nie dla mnie, dwie takie do pyknięcia od biedy i jedna z potencjałem to trochę za mało, żeby robić pod siebie. Po rewelacyjnym 2023 znów chyba będzie rok przejściowy z kilkoma świetnymi tytułami, ale bez masakry miesiąc po miesiącu. Przynajmniej portfel trochę odpocznie

Nadal jednak nie ten poziom i przede wszystkim nie ta skala co koniki dwa od Rockstara - oczywiście moim zdaniem Są gierki, są gry wybitne i jest RDR2.

Zawsze bawi xd Zanim ktoś rzuci się z widłami: jedyną grą AAAA jest nadal Red Dead Redemption 2, nawet w 30fps.

U mnie niestety czasu na granie w tygodniu nie ma tyle, ile bym sobie życzył. Księcia jednak włączam kiedy mogę i tak pewnie z 7-8h sobie uzbierałem od poniedziałku (Ubisoft Connect nie pokazuje takich danych niestety). Ocenowo na razie się wstrzymam bo gry nie ukończyłem, ale na ten moment ta dziewiąteczka wydaje się być uczciwa. Gra się bardzo dobrze, gierka angażuje, jest wymagająca (niektóre platformingowo-zagadkowe sekcje potrafią dać popalić), brzmi i wygląda bardzo dobrze. Jedynie historyjka jest jaka jest i stanowi raczej tylko pretekst dla reszty rozgrywki. Poza tym nie mam za bardzo do czego się doczepić.

Całkiem nieźle, ale zapomniałeś o jednym. Najważniejsze jest stawianie entera po każdym zdaniu. Bez tego niestety nie osiągniesz tego mistycznego chłodu. Do reszty posta się nie odniosę, żeby nie generować generałowi z wąsem i odklejonemu lektorowi fejmu w internetach. Wysłano z cieplutkiej deski klozetowej przy opróżnianiu balastu z mojego kozak kurde smartfona, którego model nikogo włącznie ze mną nie obchodzi

U ludologa pod filmikiem jadącym po tej grze ktoś mi zaczął się mądrzyć, że 250zł to się daje tylko za Baldur's Gate 3, a reszta gier zero pracy wymaga xd

Skoro wydali dobrą gierkę to zbierają pochwały. Jak wydadzą kolejnego Asasyna albo Far Cry w innej skórce z pierdylionem time savers i gównianymi mikrotransakcjami to zbiorą baty. Z mojej strony masz taką deklarację, ale jesteśmy teraz na tym punkcie skali, w którym będę chwalić PoPa bo jest zwyczajnie świetną giereczką, za innych nie odpowiadam.

Ale przecież liczba użytkowników nie spada nawet jeśli sprzedaż jest na niskim poziomie, po prostu rośnie w tempie ślimaka. Chyba, że ci co już konsole kupili wywalili je na śmietnik to wtedy tak, populacja xboxowców zmniejszy się.

W Top Spiny jakoś nigdy nie grałem, raczej serducho skradło Virtua Tennis. Przy obecnej pozycji gierek tenisowych (czytaj: nie istnieją) chyba nie ma za bardzo w czym przebierać, więc trzymam kciuki by jednak nie wyszedł z tego MTXfest Tennis.

Jest różnica pomiędzy platformami do resellingu (Kinguin, Gamivo, G2A) dla jakichś januszy mających klucze nie wiadomo skąd a kluczykowniami sprzedającymi Ci klucze bezpośrednio jako firma (Instant Gaming, GMG, Driffle, CDKeys). Tekst o piraceniu gry zamiast kupowania klucza tyczył się tych pierwszych.