Gooral
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Gooral
-
-
No coś ty? Przecież niedawno w tym temacie nasz kochany Jacobss napisał, że to wielka zaleta gdy jedną grę robią 4 studia i nawet napisał takie coś: Dlatego, że konwersja na PS3 trwa już bardzo długo, a ponadto była robiona przez 4 teamy. Następna sprawa to taka, że wersję na PC w maks detalach, śmieszny i stary PC udźwignie z palcem w bucie. A niby PS3 nie potrafi? Świadczy to tylko o ekipach, które Bioshocka konwertowały. Gubicie się w zeznaniach lub panie albz74 silisz się w usprawiedliwianiu takiego a nie innego stanu rzeczy.
-
Tak? Gdzie? Bo premiera 28.10 w USA Pozdrawiam
-
Mam dokładnie takie same odczucia jak Ty. Po piwerszych informacjach dotyczących gry myślałęm, że będzie to niezła szpila z ciekawą fabuła. Ale już mnie nie interesuje jaka będzie fabuła bo gameplay jest ograniczony, nużący a sama gra lekko kiczowata.
-
Masz zapewne na myśli wersję gry. Jak to jeden developer napisał na forum NeoGAF w kwestii konwersji: 'Dostajesz 200 tysięcy linii papki, która jest kodem DirectX i masz to przenieść na logikę innej platformy i to w OpenGL. Jeżeli masz czas i pieniądze - sadzasz ludzi i planujesz port - większymi kawałkami, co i jak będziesz przenosić, jak od początku skonstruować kod. Jeżeli nie masz - to bierzesz te 200 tys. linii i wysyłasz do Szanghaju, gdzie jacyś nieszczęśnicy 'tłumaczą' ten kod linia po linii. A ty na końcu siadasz i zaczynasz ciąć na lewo i prawo - obniżać rozdzielczość, dokładać różne filtry maskujące niedoskonałości obrazu - po to żeby osiągnąć porównywalny framerate co na X360. Odpowiedź 2K sugeruje, że chyba poszli tą drugą drogą Bosko jeśli poszli druga drogą. Nic tylko współczuć ludziom, którzy wydali 1500zł i grają w gorsze graficznie porty bo ich maszynka "tak ma". W du.pie bym miał 2K i nie kupiłbym Bio na ta platformę. I jeszcze się jawnie przyznają do tego co zrobili z konwersją.
-
A tutaj ten sam trailer tyle że w HD. No cudo po prostu. Ubi wie jak mnie przekonać do swoich produktów bo w przypadku FC2 już to zrobiło m. in. trailerami a teraz PoP pojawił się na liście zakupów. http://www.gametrailers.com/player/41112.html
-
-
Bestia ma absolutnie rację. Nie trzeba było latać po planetach zbierać każdego minerału, dysku protean czy medalionów bo poza mała ilością expa nic to nie dawało. A siana było tyle, że 9999999 miałem już pod koniec pierwszego podejścia.
-
A po co zbierałeś minerały i anomalie tuż po tym jak ci się ta czynność znudziła? Żeby się zirytować? Chyba ci się udało
-
Chrupie bo jak my prowadzimy samochód to animacja się nudzi i wpierdziela Twixa czy innego Grzesia A na poważnie - mówi sie trudno. Konsole są za słabe do tak wielkiej (pod względem terenu działania) gry. Dlaczego za słabe? To każdy interesujący się sprawami hardware'owymi wie na pewno.
-
Bym mu polecił Cooking Mama ale to tylko na Wii.
-
Używaj narzędzi, które ci twórcy gry udostępnili np. mapy A swoją drogą eksploracja to sól erpegów więc czemu się denerwujesz na ten aspekt grając właśnie w erpega?
-
Vivę Pinatę sobie kup. Świetny tytuł.
-
Miłek to jest jednak prawdziwy masta tej gry Nie myślałem, że aż tak przypadnie Ci do gustu
-
Co ważne, ponoć warstwa fabularna prezentuje się bardzo dobrze, co nie jest przecież w tym gatunku standardem. Wprost nie mogę się doczekać kolejnych recenzji. I jak Vulc? Jesteś zdecydowany na DS? Bo ja po wieściach na różnych zagranicznych stronach owszem
-
-
Ale przyznaj się mapy to żeś nie używał do nawigacji?
-
No ładnie To wszystko przez te windy.
-
-
-
Nie myślałem, że się znajdzie taka osoba, która pięknie opisze na czym polega krytyka grafiki Bioshocka. A teksty, że nie należy się przejmować grafą bo liczy się sam gameplay i fabuła (One są świetne - to nie ulega wątpliwości) można pokazać tym tysiącom ludzi, którzy podnieśli na świecie larum. Tak duże larum, że aż 2K musiało wydać komunikat. PS: Jacobss masz tą swoja identyczność wersji PS3 i X360.
-
-
-
Jest problem - dotarłem do Grand Staff i nie mogę ubić drugiego Bogimoraya. Jakieś taktyki specjalne czy ja jestem lama? Próbowałem kilka razy zmieniając za każdym razem taktykę ale nie pomogło. Sam nie wiem może nie mam czegoś założonego na siebie co mi pomoże szybciej zneutralizować paraliż albo coś w tym stylu. EDIT: Dobra nieaktualne. Po napisaniu posta zasiadłem do gry i gnojka rozwaliłem bez problemu
-
Ano chyba, że tak się sprawy mają