Gooral

Ostatnia gra w uniwersum Halo. Bungie przełamuje bariery, wyjmuje bezpieczniki. Się przygotujcie! http://www.ppe.pl/news-736-Natal_nie_nadaje_sie_do_Halo_Reach.html

Normalnie, tak samo jak na zwykłym padzie. Przecież w ścigałkach i bijatykach nie używasz prawej gałki. Różdżka to odpowiednik właśnie prawej gałki więc chyba problemu nie ma, prawda? Nie wiem czy patrzeliście jak Move wygląda i jaki ma rozkład przycisków. Różdżka ma pod tym kolorowym kloszem zwykłego trigera (wreszcie o kształcie haka więc palce się nie będą ześlizgiwać, hurra), który w ścigałkach będzie pełnił rolę gazu a na wierzchniej stronie ma trzy przyciski funkcyjne w tym dwa dobrze znane czyli X i o. Pisząc Move mam na myśli duet różdżka + Navigation Controller bo ich połączenie sprawia, że mamy funkcjonalnośc pada z niezwykłą dokładnością celowania w shooterach czy erpgeach. Natomiast Natal bez jakiegokolwiek dodatkowego sprzętu się nie obejdzie bo samym wykrywaniem ruchu palców, głowy czy tułowia nie będziesz w pełni mógł sterować FPSem lub inną grą o podobnym skomplikowaniu sterowania. Prawda na dzień dzisiejszy jest taka, że MS stworzył Natala by móc ugryźć część tortu Nintendo i raczej nic ponadto, a Sony zrobiło Różdźkę tak by ugryźć to samo co MS ale jednocześnie by dać hardcorowcom łupiącym od lat w shootery czy erpegi system kontroli kamery znacznie dokładniejszy od gałki analogowej. Inaczej mówiąc dał to o czym raz wspomniałem - ewolucję zamiast rewolucji. donsterydo - nie dramatyzuj bo mówiąc "nie mam ochoty grać przy pomocy jakiegokolwiek kontrolera ruchu" wychodzisz na konserwatystę w złym tego słowa znaczeniu. Zobrazuję Ci coś. Siedzisz na kanapie i odpalasz Killzone 4 w rękach masz NC oraz Move. Grasz w tego Killzone'a tak jak kilka lat wcześniej w K2 i K3 ale coś się zmieniło. Dokładność kontroli kamery czyli oczu postaci którą kierujemy. Dokłądnośc na jaką konsolowy gracz wyposażony w pada z analagowymi gałkami nie mógł sobie pozwolić. I tu masz wykorzystanie sensorów ruchu dla hardcorowca łupiącego w normalne gry. Aby urządzenia z sensorami ruchu się przyjęły musza być natywnymi urządzeniami sterującymi w następnej generacji. Inaczej nie ma mowy o równych szansach choćby w trybie multi online.

No właśnie sprawa na dzień dzisiejszy wygląda tak, że Sony może być "debilem" i nie zaoferować DualShocka jako natywnego kontrolera. A dlaczego? W końcu Move (nazywam tak różdżkę i Navigation Controller razem wzięte by ograniczyć długośc nazwy) funkcjonalnością przypomina pada z tą różnicą, że prawą gałkę (odpowiadającą za choćby poruszanie kamery w FPSach i TPSach) zastąpiono systemem wykrywania ruchu. I to jest właśnie główna siła Move. Ewolucja pada zamiast rewolucji któej przedstawicielem jest ewidentnie Natal. Ja wybieram ewolucję bo to moim zdaniem właściwa droga. I co ważniejsze przy pomocy Move można w każdego FPSa grać pod warunkiem, że dana gra jest natywnie tworzona do wykorzystania kontrolera ruchu zamiast "prawej gałki".

Powiem szczerze, że odkąd Sony pokazało Move i Navigation Controllera (Dla mnie to sprzęt skopiowany od Nintendo ale to dobrze) Natal mnie coraz mniej interesuje. Jedną z największych wad PS3 oraz poprzednich konsol Sony był os.rany nieergonomiczny gamepad, którego używanie doprowadzało i doprowadza mnie nadal do białej gorączki. Wproadzenie w następnej generacji, jako natywnego kontrolera, zestawu Move i NC sprawi, że pierwszą konsolą NextGen jaką będę chciał kupić będzie PS4. Nie ukrywajmy, że Move i Natal będa natywnymi "urządzeniami" sterującymi w następonej generacji, a w obecnej są jedynie dodatkiem bez pełnego wsparcia gier. Gdy staną się głównym narzędziem kontroli developerzy będą zmuszeni produkować FPSy, RPGi, Sportówki itd z wykorzystaniem kontrolerów natywnych. A w takiej sytuacji Sony ze swoim ulepszynym, megadokładnym Move+NC wygrywa w przedbiegach. Ktoś sobie wypobraża granie z Mass Effect 4 lub GOW 4 na Natalu? Ja nie bardzo. I dlatego fizyczny kontroler wykorzystujący technologię ruchu to najlepsze rozwiązanie. Sony ma u mnie plusa, a MS minusa Dziękuję za uwagę.

Wyjdzie gra i wtedy panowie z neogafa policzą piksele. Bo na razie liczyli je na filmiku z gamepro. A jak CM z Remedy napisał to jest niewłaściwe podejście.

http://www.ppe.pl/news-629-Cybernetyczny_renesans_w_nowym_Deus_Ex.html

SW to przede wszystkim historia. Natomiast w uniwersum ME masz wyjaśnione najmniejsze niuanse włącznie z tym w jaki sposób podróżujemy po galaktyce, jaka jest budowa innych myślących gatunków, jakie są technologie i dlaczego właśnie takie a nie inne, itp. To uniwersum jest IMO bardziej wiarygodne. Natomiast Lucas tworząc pierwszą trylogię nie zastanawiał się czy jego świat wykreowany na potrzeby filmu będzie spójny. On chciał opowiedzieć ckliwą historię o złym ojcu i jego dobrych dzieciach rozgrywającą się z fantastycznym uniwersum i to mu się udało w 100%. Panowie z Bioware zabrali się do projektu ME od innej strony. Stworzyli zasady rządzące światem, a dopiero poźniej umieścili w nim historię Sheparda i spółki. Właśnie dlatego JA sądzę, że uniwersum ME>SW

Inside the Vault przepytał Chrisa Avellone'a i Larry'ego Liberty: AVELLONE LIBERTY Nowe-stare shoty. Nowe są screeny broni: LINK J.E. Sawyer dyskutuje na temat dialogów w grze, opinii fanów uniwersum oraz kilku innych spraw: LINK Powiem jedno - ma gościu zaj.ebiste podejście do omawianych wyżej tematów. Cieszę się, że to on jest głównym designerem FNV. Zbiór ciekawych info na temat FNV z wielu portali i pism branżowych: LINK

Ludzkie sny są bardzo często abstrakcyjne, więc mnie nie dziwi ani nie drażni gadające światło. A co do Szczecina byłem tam ze dwa lata temu i wcale na wioskę nie wygląda Też sobie daję rękę uciąć, że taka będzie kolejna scena A później podróż promem, fajna muzyka, jadący pociąg na moście i... pewnie jakiś wstęp zakończony zniknięciem Alice i demkiem z E3.

Nieee, poczekam. Jeszcze TYLKO miesiąc Tylko się wkurzę jak w dzień premiery w Szczecinie limitki nie będę mógł dostać Chciałem Ci poradzić, żebyś nie był du.pa i zamówił sobie na gram.pl z osobistym odbiorze w salonie Sferis ale kurna u Ciebie w Szczecinie tych salonów nie ma! Co jest? Szczecin duże miasto a Sferis filii nie założył? EDYTA: Obejrzałem filmik do 4 minuty i powiadam wam - jest fajnie. Ciekawy klimat, tutorial doprawdy bardzo ciężki gatunkowo. Juz nie chcę wiedzieć co będzie dalej. Ale te cztery minuty utwierdziły mnie w przkonaniu, że preorder został złożony na właściwa grę. Czekam niecierpliwie na 12 maja. To jest sen. Cały tutorial pokazany w tym filmiku. W związu z tym, że to sen mogą się w nim dziać cuda nie widy włącznie ze spadającymi z nieba latarkami i pistoletami. Klimat jest ewidentnie mroczny i jego mroczność nie wynika z tej sceny, którą skrytykowałeś. EDYTA 2: Jednak obejrzałem całe 10 minut.

W skafandrze może i biegasz ale podatność na obrażenia jest wytłumaczona w fabule. Ta wada wynika z bycia prototypowym BD. A to, jak nazwa wskazuje, pierwsza próba stworzenia tego typu jednostki. W egzemplarzach końcowych, seryjnie produkowanych (Rosie, Bouncer) "wycięto" tatuśkom wolną wolę, możliwość używania plazmidów ale znacznie zwiększono odporność na obrażenia poprzez ubranie ich w wytrzymalszy pancerz. Ja też na początku gry jak i wcześniej czytając o nowym alter-ego nie byłem przekonany do grania "słabym tatuśkiem z plazdmidami". Ale myślę, że IG całkiem nieźle wybrnęło z tej sytuacji. Słabość Delty jest fabularnie uzasadniona i łączy się w zgrabną całość z resztą chorych eksperymentów związanych z BD i LS.

Niżej jest anglojęzyczna wersja tego filmiku Nie szprecham. http://www.gamepro.de/index.cfm?pid=386&pk=2300 "mosz oglądej"

Ta gra ma świetne wejście. Po tym co usłyszałem z ust Alana Wake'a nie oglądam dalej

Raczej od tego to zależy. Trzeba było wybierać krzyżakiem to co miałeś do wyboru. Weź se znajdź w anglojęzycznym internecie info o tym na jakiej zasadzie działa importowanie kampanii z ME1 jeśli mi nie wierzysz.

Zażartował sobie z Ciebie bo takie masz (pipi)a życzenia, że głowa mała.

Nie musiał mieć sejwów bo wystarczy jedynie profil gry Mass Effect by mieć na liście każdy raz kiedy kończyliśmy ME.

A czemu ich zapewnienia nazywasz bełkotem?

No to jedną diagnozę mogę postawić. Coś w twoim Xboxem jest nie tak

A sprawdzałeś twoja konsola + kabel component kolegi + twój TV?

Uszkodzone wejście A/V. Ale to też nie jest pewne bo jak sam mówiłeś podłączałeś kablem VGA (który korzysta z tego samego wejścia AV co component/composite) więc jeśli jeden działa to i drugi powinien. EDYTA: Masz możliwość podłączenia pod jakiegoś HDTV?

To ciekawe jest. Powiedziałbym, ze kabel uszkodzony ale skoro użyłeś juz innego kabla i na dwóhc różnych kineskopowych Tv było to samo to znaczy,ze przyczyna takiego stanu jest co innego.

Pewnie testowałeś na telewizorach, które nie obsługują PAL-60. A założe się, że takie masz ustawione w konsoli. Aby to zmienić musiałbyś podłączyć do TV, które na bank pal-60 obsługuje. EDYTA: A wiesz co zastanawia mnie co znaczy podłączenie komponent do zwykłego TV? Bo kabel komponent ma sześć czincz. trzy z nich to component - czerwony, zielony i niebieski. następnie na osobnej "nitce" masz audio czerwony-biały i jedynak który zostaje to żółty kabel composite. Masz w tym swoim kieneskopowcu wejście komponent czy composite? A może uzyłeś przejściówki na EURo lub podłączasz nieodpowiedni czerwony kabel (Jak zauważyłeś są dwa kable o czerwonej izolacji)?

To jest ogromny problem. Większych na dzień dzisiejszy nie ma A co do autologoewania - myślisz, że nie klikam "tak włącz autologowanie na tej stronie"?

Na kablu component przełącz przycisk TV/HDTV na ten pierwszy tryb.

wejść na Xbox Live przez Xboxa i wtedy pobrać plik.