Gooral

Widać, że to wersja Gamebryo użyta w F3, choć NV korzysta z trochę większej palety kolorów. Ale w związku ze zmianą fabuły, miejsca i czasu akcji, z przebudowaniem systemu dialogowego, systemu walki czy poziomu trudności wyłania nam się zupełnie inna gra niż Bethesdowy Fallout 3. Pomimo tej samej jakości i tego samego designu oprawy. PS: Szkoda tylko, że Super Mutanty wyglądają tak samo jak w trójce. Przecież w F3 wytłumaczono fabularnie dlaczego mutanty ze wschodniego wybrzeża się różnią wyglądem od swoich kuzynów z zachodniego wybrzeża. Ale to niedopatrzenie można zrzucić na brak odpowiedniej ilości czasu jakie miało Obsidian by stworzyć nowe modele.

Ale fabularnie i erpegowo jest ME1>ME2? Bo jeśli chodzi o pozostałe elementy to po 14 h grania dwójka wygrywa. Technicznie jest lepsza, duperele ze skanowaniem, hakowaniem, eksploracją, strzelaniem są lepsze w sequelu. Bardziej intrygujący są nasi kompanii, jest więcej kontentu do oblookania, miejscówki są bardziej różnorodne i tak mógłbym wymienić jeszcze kilka. Po prostu wyżej wymienione lementy są lepsze w dwójce. Owszem, jeśli fabuła okaże się dla mnie rozczarowująca lub po prostu gorsza od tej z jedynki to ME2 będzie w moim rankingu niżej. Ale patrząc na całokształt jest bardziej dopracowaną i większą grą niż oryginał.

Wygląda jak ten typ z avka tyle, że bez okularów.

Ale Danielu co to za czasy nastały w których hardcorem jest WAŻĄCA amunicja! Śmieszne, nie?

Co my byśmy zrobili bez hardcorowego fana Falloutów Ausira Dembowskiego i jego nowych info LINK New Vegas ma tryb hardcore

A bo wolne sianko miałem to se kupiłem nic na siłe mistrzu

Poczekajcie do końća lutego to za 140zł wyrwiecie. Po co teraz kupować?

Aha

Interplay z Bethesdą gryzą się o prawa do wykorzystania elementów marki Fallout w grze MMO przygotowywanej przez Inteplay. Nie ma to nic wspólnego ze zlecaniem przez Bethesdę tworzenia gier w tym uniwersum przez zewnętrznego developera (W tym przypadku Obsidian). A odnośnie tego co Kubek mówił filmik do tych rozważań: http://xbox360.ign.com/dor/objects/14341976/fallout-new-vegas/videos/rewindth_fallvegas_spc_020410.html?show=hi

Danielu do konta EA dopisz gamertag z xboxa i wtedy wpisz kod. Przecież pisałem wcześniej, że kody będą widoczne na twoim koncie XBL jeśli będziesz miał gamertaga przypisanego do konta EA. Weź zobacz w edycji konta EA gdzie jest miejsce do wpisania GT i to zrób.

Oryginalny Shepard przygotowany przez Bioware wygląda jak pizduś? Hehe, dobre słupek. Wygląda normalnie moim zdaniem, ani jak pizduś, ani jak drechol. Przynajmniej nie ma krzywej mordy jak ten marva.

Fajne imię tylko pytanie po co ten spoiler tag.

Bo zakopali jakiegoś nieszczęśnika już po atomowej apokalipsie. Myśl trochę mistrzu W F2 miałeś możliwośc obejrzenia jak ghul wychodził z grobu bo niechcący go społeczność New Reno zakopała. To taki pierwszy lepszy przykład z brzegu. A druga sprawa - jak ze względów prawnych możemy nie spotkać elementów Falloutowego uniwersum? Przecież mając prawa do marki Bethesda dała przyzwolenie na zrobienie gry w uniwersum fallouta. Czyli bardziej łopatologicznie - pozwoliła zrobić Fallouta innej firmie. A jak pozwoliła to oczywiste jest, że wszystkie elementy uniwersum mogą się znaleźć w grze o nazwie Fallout.

Mój Shepard wygląda tak jak na okładce bo IMO najlepiej oddaje feeling tego bohatera. W końcu to cyfrowa wersja prawdziwej facjaty pewnego jegomościa. W momencie przejścia do trybu samodzielnego "lepienia" twarzy czar pryska i zawsze wychodzą jakieś plastelinowe gumisie.

Bo Sasori jeszcze nie grał. W ten weekend zaczyna. A moją opinię poznasz za jakis tydzień gdy po raz pierwszy skończę kampanię. Na razie jest 10h, Omega zaliczona, kilkanaście zeskanowanych światów oraz misja Zaeda. Pozostałej części gry jeszcze nie znam.

Nie musisz wpisywać. Wustarczy, żę zarejestrujesz DA oraz użyjesz kod na zbroję w DA na stronie EA i na tym koncie EA będziesz miał podany gamertag, którego używasz a zbroja pojawi się do pobrania w odpowiednim miejscu po odpaleniu ME2.

Dobra przypomina. Już o takie pierdy się kłócił dzisiaj nie będę, bo nie mam ochoty na sprzeczkę. Może jutro jak czas pozwoli.

No to pisz, że chodzi ci o "customizację" broni a nie ich ilośc. Bo ilości różnego rodzaju oręża może Falloutowi z numerem trzy zazdrościć świetna pod tym względem dwójka. A wracając do tej twojej "customizacji" - czy przez to pojęcie rozumiesz większą możliwość dostosowywania broni poprzez jakieś modyfikacje? Bo z angielskiego customize oznacza dostosowywać, więc jeśli nie o to ci chodziło to customizacja tutaj również nie pasuje.

Ja bym wolał ażeby w trakcie rozmów i picia wódki hełm się automatycznie zdejmował Bo jak widzę Sheparda pijącego przez hełm to mnie pusty śmiech ogarnia.

No bez jaj, że ten lepszy?

"War never changes" być musi bo to Fallout (Ta fraza to motto Falloutów od jego pierwszej części). A oddalająca się kamera to co to za podobieństwo? Panowie zauwazyłem coś zaj.ebiście ciekawego dla kogoś znającego druga część. Ten koleś z Helgastowym hełmem trzyma w ręce flagę New California Republic, które w dwójce było formującym się małym mocarstwem na mapie zachodniego USA (Obok Vault City). Ten teaser jakby pokazuje, że NCR jest bardzo zainteresowane miastem-państwem New Vegas i coś czuję, że dla nas graczy będą z tego nie lada intrygi do rozwiązania. Oby system walki był bardziej taktyczny i w pełni zintegrowany z wykorzystaniem punktów akcji bo po teaserze już widzę, że jakością warstwy fabularnej przejmować się nie musimy.

A jakie bronie widziałeś dotychczas w F3? Możesz wymienić?

Teaser FNV w ogóle nie przypomina teasera F3. Nie wiem wiem w którym miejscu oprócz muzyki lat 50 widzisz jakieś podobieństwo, Kubku. Najważniejsze info jakie wyszło na teaserze to nowy rodzaj robota, nie widywany w żadnym wczesniej Falloucie, nowy hełm przypominający ten jaki nosili w Killzonach helgaści oraz zelektryfikowane potężne miasto do zwiedzenia czyli postapokaliptyczne Las Vegas. Ogień. No i nie zapomnijmy o fajnym logo gry.

Allistair wypadł znacznie lepiej w wersji PL. Nie nazwałbym głównych (postacie w ekpiy plus kilku najważniejszych sojuszników i wrogów) dubbingowców DA drewnianymi aktorami rodem z W11. Właściwie to ludziom grającym w W11 brakuje sporo do ludzi, którzy pracowali nad DA PL. Tak więc bez przesady, hejas, bo się chyba zagalopowałeś w złości na "kiepską" polską wersję.

Ja tak miałem z pierwszym Mass Effectem. Grę przeszedłem 7 razy