Gooral

Idiotyczne chwyty marketingowe powinno się wyśmiewać i piętnować na każdym forum by ludzie przestali się na nie nabierać i wiedzieli jakimi perfidnymi zagrywkami potrafią się posługiwać sprzedawcy. Słyszałeś kiedyś o promocjach polegających na skreślonych fikcyjnych cenach i nowych promocyjnych, które tak naprawdę są normalnymi cenami sprzed wystawienia promocji? To ten sam rodzaj "marketingu" co w przypadku DA na gramerze. Różnica jest taka, że gra kosztuje 10% taniej niż rynkowe sztuki w folii ale jest reklamowana jako wyje.bista okazja z 50% upustem. Śmieszy mnie to i wku.rwia jednocześnie dlatego o tym napisałem.

Nie wiem po ch.uj szydzisz z tego co napisałem.

Obejrzałem filmiki pokazane na CES i powiem jedno - C.U.D.O. Oby fabularnie było dobrze bo jak nie to się wk.urwię.

E tam. Ja mam Xboxa na filcowych białych podkładkach (Takich jakie się przykleja pod nogi stołów i innych mebli mogących porysować parkiet). Kilka sklejonych ze sobą podkładek daje jedna taką nóżkę. BTW jaki tam masz zestaw grający? Logi Z-3e?

Właśnie dlatego, że Fallouta z numerem TRZY uważasz za cudo jesteś dla Danielskiego tylko upośledzonym fanem pseudo RPG. Wieloma epitetami mógłbym opisać F3, również takimi pozytywnymi, ale cudem bym go nie nazwał nigdy, przenigdy. Cudem to były dwa oryginalne Fallouty. To tyle w temacie, bo nie ma sensu ciągnąć dalej tej dyskusji.

Fajny slogan marketingowy. Połowa ceny wziętej z kosmosu. Tuż po premierze można było dostać nówki w folii PL za 180zł a tu cena normalna to 229zł. Śmieszni są i tyle. Gdyby nie te żałosne próby chwalenia się jakich to oni rabatów nie dają to cena sama w sobie na dzień dzisiejszy jest całkiem przyzwoita.

Widzę, że żarty się ciebie trzymają.

Taki, żeby jeszcze raz przeżyć tą historie? Tą historię chcesz przeżywać jeszcze raz? Aha.

http://xbox360.ign.com/articles/105/1059596p1.html Gadka szmatka o Mass Effect 3. Hudson a raczej Bioware chce mieć całą trylogię na jednej platformie więc bardzo pewne jest, że trójkę zobaczymy pod koniec 2012 roku na sam koniec życia Xboxa 360.

Bardzo dobrze robisz. Xbox się grzeje i powinien być na otwartej przestrzeni. Jak nie masz wystarczającej otwartej przestrzeni by postawić na niej obydwie to właśnie X360 jest lepszym wyborem.

Mega dobre efekty. tez byłem pod wrażeniem tego. Wyglądało tak jakby Worthington miał takie chudziutkie nóżki kaleki.

Dokładnie. Ciężki klimat był kilka minut gdy recytowała swoje żale ta krasnoludzka gościara. W tamtym momencie przypomniała mi się końcówka Morrowinda gdy Dagoth Ur przemawia do naszego bohatera próbując odwieść nas od zniszczenia serca Lorkhana. Obejdź mistrzu dookoła te metalowe więzienne drzwi (Dookoła w sensie korytarzami ). Bezpośrednie drzwi do pokoju w którym jest Howe sa otwarte tylko trzeba zrobic to co napisałęm w pierwszym zdaniu. Tu masz mapę: Biały to droga do Howe'a, niebieski to te zamknięte drzwi, a czerwony to Howe.

Jeszcze godzinka, może mniej. A odnośnie reszty twojego posta - niestety mam tak samo. Ta gra mnie mnie nuży, usypia. Drugie podejście krasnoludem rozpocząłem ale po półtorej godziny musiałem sobie odpuścić granie bo po prostu nie mogłem. Nie ma w świecie Dragon Age nic ciekawego co mogłoby mnie na dłużej przykuć do TV.

To w takim razie te twoje gry "dobre" są dla mnie chu.jowe. Bo wszystko co jest na rynku na 6-7 jest dla mnie synonimem chłamu, w który można pograć max godzinkę bo więcej się nie da wytrzymać. Od 8 zaczynają się gry warte uwagi IMO. I pomiędzy siódemkowymi a ósemkowymi grami jest spora różnica jakościowa. PS: Najlepszym przykładem gry "dobrej" na 7 jest FIFA World Cup 2006, w którą miałem nieprzyjemność grać w ostatnim czasie. Jest strasznie niedopracowana, częściowo niegrywalna, niezbyt dobrze zbalansowana (siła niektórych drużyn to kpina) z gameplayem nastawionym na dwa rodzaje ataków i jeden rodzaj obrony. To wszystko sprawia, że odechciewa się grać w takie wynalazki ale pomimo tego gra ma średnią 7 z groszem czyli, według oceniaczki Butchera, jest DOBRĄ produkcją. I właśnie dlatego Butcher (I inni popierający jego zdanie w tej sprawie) nie powinieneś stosować, do oceniania gier, filmowej skali ocen (Na wzór metacritic czy filmweb). W przypadku branży growej nastąpiła w pewnym momencie dewaluacja ocen i to co w innych branżach (filmy, książki) jest naprawdę dobre (60%-70%) tutaj jest mocno średnie (Czasem nawet niegrywalne), że użyję łagodnego określenia. Rzekłem

A do mnie tak. W końcu tak powinien walczyć szturmowiec, będąc na pierwszej linii jak najbliżej wroga.

Ee, pomyliłem się. Kolekcjonerka X360 będzie w pełni po angielsku.

A skąd masz to przeświadczenie, że maczają paluchy?

W kolekcjonerce GRA będzie po polsku a cała reszta zawartości tej edycji będzie po angielsku.

Nie wierz takim pier.dom. Poniżej masz dwa przykładowe filmiki pokazujące, że to wersja na X360. I na nich możesz sobie dokładnie obejrzeć jakość oprawy, która jest znacznie wyższa niż w pierwszej części ME. Ponadto obsługę pada od X360 (Wraz z podmianką przycisków w HUDzie i menusach) mogą posiadać tylko i wyłącznie gry z logiem Games for Windows. ME2 PC takiego loga nie posiada, więc obsługa pada jest możliwa ale menu gry nie będzie dostosowane do jego obsługi za pomocą przycisków na padzie.. Czyli inaczej mówiąc jak w menusach na filmach widzisz przyciski A, X, Y, B to masz pewność, że ten film był łapany bezpośrednio z Xboxa. Na podstawie tych filmów możesz sobie wyrobić opinię na temat jakości oprawy i jej postępu względem pierwszej części. http://www.gametrailers.com/video/adept-combat-mass-effect/59489?type=flv http://www.gametrailers.com/video/exclusive-scientist-mass-effect/58985 Dla przykładu tu masz film łapany z peceta: http://www.gametrailers.com/video/droid-battle-mass-effect/60118 A co do rozczarowującej fabuły to kicha. W takie opinie to ja wierzę na sto procent. Jesli ktoś zachwycony fabułą jedynki pisze takie coś o historii z dwójki to możemy być bardziej niz pewni, że mega fabuły w ME2 nie uświadczymy. W ME2 nie ma bezpłciowych klas. Wszystkie są świetnie zaprojektowane. W jedynce tak nie było i za tą zmianę należą się gratsy developerowi.

No czyli jaka klasą zagrasz hela. Bo się w końcu nie podzieliłaś z nami ta informacją.

No cóż. Tak jak było w przypadku jedynki tak będzie w przypadku dwójki. Grę zacznę na bank Vanguardem. Kozacka klasa.Doczepić sie moge jedynie do tego czym jest moc Charge. Bardzo tandetnie ona wygląda. Jakieś zmienianie się w czysty pierwiastek zero i przenikanie przez obiekty w trakcie szarży nie pasuje do systemu biotycznego jakie Bioware stworzyło.

Kurdę jak wszystko pasuje. Aż dziw bierze. Cameron ty cholerny plagiatorze! Nie dość, że historia kompletnie nużąca to jeszcze żywcem wzięta z jakiegoś Pocahontas.

A Awakening nie wygląda tobie na bardziej rozbudowany dodatek? Bo mi wygląda.

A jak Obsidian zje.bie NV to też w sygnaturze napiszesz - "Fallout New Vegas, pseudo RPG dla upośledzonych"?

NV jest robione na tym samym silniku co F3.