Treść opublikowana przez Gooral
-
Bioshock 2
Prototyp BD przeleżał w innej części miasta ileś lat plus całą pierwszą część i po dziesięciu latach został przebudzony przez Tennenbaum (Brzmi śmiesznie, cóż począć) bo duża siostra bruździ w krainie. Sama idea prototypowego BD używającego plazmidów jest trochę naciągana. Ale innego wyjścia twórcy nie mieli, biorąc pod uwagę założenie, że bohaterem będzie wspomniany prototyp tatuśka oraz przymus podarowania graczom przyjemności używania plazmidów. BTW gameplay fajny. Jednym zdaniem - spojrzenie tatusiowym okiem na bioshocka ze wszystkimi ficzerami jakie widzieliśmy w jedynce obserwując ten duet.
- Fallout 3
- Fallout 3
-
Velvet Assassin
W twoim przypadku za 3-4 miechy w moim nigdy. W gó.wna nie gram.
-
PS2 FAQ - najczęściej zadawane pytania
OK, dzięki za info. Ja PS2 przytargałem do chaty tylko dla God of Warów. Ewentualnie dla zapoznania się z trzema pierwszymi MGSami ale na takie długie wypożyczenie pewnie się kumpel nie zgodzi, więc raczej ograniczę się do przygód Kratosa. EDYTA: Jeszcze jedno pytanie jak podłączę PS2 do LCDka przez componenta jakie ustawienie wybrać w opcjach? RGB czy to drugie "Ypr" coś tam?
-
PS2 FAQ - najczęściej zadawane pytania
I ta odpowiedź mi wszystko wyjaśniła. Dzięki bardzo, koniec mojej sprawy.
-
PS2 FAQ - najczęściej zadawane pytania
Aha OK. Ale samo PS2 wspiera dźwięk przestrzenny prawda? Dzięki systemowi Pro Logic II uzyskam dźwięk 5.1 z GOWa? EDYTA: Z tego co wyczytałem PS2 wspiera DD 5.1 a gra z 2005 roku nie ma zaimplementowanego dzwięku 5.1 w systemie DD? Coś mi się nie chce wierzyć.
-
PS2 FAQ - najczęściej zadawane pytania
A czym się różni zestaw głośników 5.1 z wbudowanymi dekoderami od zestawu głośników 5.1 oraz amplitunera, który ma wbudowane te dekodery? Napisałem, że mam do takiego ampli podłączonego PS2. Optykiem go mam podłączonego.
-
PS2 FAQ - najczęściej zadawane pytania
Panowie jest sprawa. Pożyczyłem PS dwójkę od znajomego by God of Wary przejść i chciałbym skorzystać z dźwięku przestrzennego jaki PS2 oferuje (podobno). POwiedzcie co muszę jeszcze zrobić by konsolka korzystała z dolby digital? Mam obecnie ją podłączoną optykiem z ampli Onkyo 5.1 w menu konsoli ustawiam optical audio output na ON, a w grze (GoW1) zmieniam na system dźwięku Surround ale i tak na wyświetlaczu ampli system dżwięku nie zmienia się na DD. Na Xklocku, po ustawieniu wszystkiego, DD włącza się automatycznie jak konsolę uruchamiam a tu niestey nie bardzo. Na ampli mogę zmieniać z Neo6 na Pro Logic II, tylko, że takie coś to ja mogę uruchomić na każdym źródle sygnału łącznie z shitowym sygnałem audio z kablówki czy moim stereo z PC puszczanym na amplituner przez jacka. Wiem, że jest to jedynie podwójne stereo z wykorzystaniem suba. Ktoś wie co robię źle lub co źle ustawiłem?
- Fallout 3
- inFamous
-
inFamous
Czy ja pisałem coś o realiźmie? No powiedz, pisałem? O co ci chodzi z tym realizmem? A odnośnie posta MrBlue - fakt ja chyba wymagam od każdej gry porządnej fabuły i jakiejś większej głębi, logicznego poukładania jej elementów. Zresztą dlatego zainteresowałem się grami w przeszłości (Tzn erpegami). Bo oprócz głębi oferowały interakcję jakiej książki czy filmy nie mogły zapewnić. Zawsze gardziłem produkcjami mającymi za zadanie błyszczeć tylko swoją efektownością (Wiele gier i filmów tak ma) nie mając do zaoferowania nic więcej. Czaysty fun. I takimi produktami wydają mi się być Infamous i Prototype. Ja nie twierdzę, że nie może się komuś to podobać przecież wiadomo, że przeważająca większość graczy ceni sobie przede wszystkim lekko strawne gry mające bawić, pompować adrenalinę do krwi zamiast pobudzać uczucia, zmuszać do refleksji nad treścią poruszoną w grze. Szkoda, że niektóre tytuły są tak bardzo hypowane będąc jedynie grami-wydmuszkami. Przy oczekiwaniu graczy na premierę Infamous (czytając posty w tym temacie) sobie o tym przypomniałem
-
inFamous
A to, że bohater potrafi ze 100 metrów zlecieć na dół na małych skrzydełkach i rozwalić swoimi ołowianymi nogami pod sobą asfalt lub samochód też ci się podoba? Ach zapomniałem. Przecież to logiczne jest, że jak koleś nagle dostał elektryczne moce to i giry ma twarde jak...stal. A z tym manipulowaniem metalem a'a Magneto z Xmenów to też normalnie bombowy pomysł. Powiem wprost - dla mnie ta gra (Oraz Prototype) zalatuje kiczem i sucharskimi mocami z du.py byleby sobie można rozwałkę w mieście zrobić. Ta gra nie prezentuje sobą nic więcej. Ale poczekamy do premiery i zobaczymy może jednak się mylę. Chyba sobie raczysz żartować? Ale OK, poczekamy do premiery i wtedy wyjdzie czy fabuła jest konretna czy tylko zabawiłeś się w podkolorowanie faktów izon
-
Fallout 3
Na twoim miejscu polowałbym na wersję PL. MOżesz nie zrozumieć wielu ciekawych fajnych rzeczy z F3 ENG. Sam angol nie jst jakoś bardzo "zaawansowany", że się wyraże według twojej terminologii ale lepiej dmuchać na zimne i wziąć PLkę i zrozumieć wszystko od A do Z. Bo warto zrozumieć. Jest wiele smaczków ukrytych właśnie w tekstach zawartych w komputerach czy na dyskach.
-
inFamous
A przepraszam, że się wtrącę co powoduje, że czekacie na Infamous? Są jakieś aspekty gameplay'u, fabuły, które was rajcują na tyle by powiedzieć -"to będzie bardzo dobry tytuł" lub "hicior murowany"? Bo ja niestety nie widze nic co by sprawiło, że mógłbym powiedzieć "to będzie niezła szpila". To samo mam z Prototype. Nie podaję konkretnych przymiotników określających tą grę bo byłoby, że znowu prowokuję flame wara.
-
Fallout 3
Oblivionowe motywy czyli lockpick oraz hakowanie kompów zrobione na zasadzie poziomowania dostępu do próby otwarcia to faktycznie głupota. Już w Oblivionie to była głupota. Ale cała reszta jest niezła. Ja nie szukałem w niej fajowego, dynamicznego strzelania oraz świetnego AI przeciwnków więc nie widze tych wad które widzisz ty. Kwestia zrozumienia, że to RPG. A w erpegu liczą się jednak inne aspekty niż w shooterze.
-
Fallout 3
Nie, nie na tym polega charakter tej gry. Polega on na rozwiązywaniu zadań, brnięciu w główny wątek, rozwijaniu postaci, zdobywaniu nowego ekwipunku oraz na końcu na rozczłonkowywaniu przeciwników. Wagi są przyłożone w takiej kolejności. FPP i możliwość używania broni nie czynią z tej gry shootera.
-
Ghost Recon 4
A może znowu Meksyk ale tym razem walka ze świńską grypą?
-
Ghost Recon 4
Zależy z której platformy patrzeć. Na PC dwa GRAWy były FPSami a na konsolach TPP'kami. A odnośnie Ghost Recona 4 - wyjdzie, zobaczę oceny i może kupię. Jakoś te dwa AW nie sprawiły bym stał się wielkim fanem serii GR. U mnie to kolejna gra z serii "Zero hype'u, po premierze się zobaczy co za szydło wyszło z wora".
- Fallout 3
-
The Witcher: Rise of the White Wolf
"Już się nie tłumacz doktorze" było do doktora czekolady Nie do ciebie. A z tym Ubisoftem byłoby fajnie ale ja uważam, że taka słynna firma zażądałaby ogromnej zapłaty. Ogromnej jak na możliwości CDP Red.
-
The Witcher: Rise of the White Wolf
Do Montrealu w sensie do kogo? I nie byłoby ciut drożej bo jeśli mówisz o jakimś znanym i cenionym studiu to pewnie byłoby o wiele drożej w porównaniu z tantiemami pobieranymi przez WSG. PS: Już się nie tłumacz doktorze boś palnął byka i teraz się nie da tego cofnąć
-
The Witcher: Rise of the White Wolf
Dr piszesz o zaawansowaniu prac nad projektem bo ujawnili, że takowy chcą w ogóle zrobić? Przecież jedno z drugim może nie być powiązane. Najlepszym przykładem jest Alan Wake. Istnienie tego projektu ujawnili dawno temu, a jak wiemy nadal gry nie ma na rynku. To samo mogło być z konsolowym witcherem. Nie jest powiedziane, że po ogłoszeniu prac nad tytułem, projekt był w zaawansowanym stadium. Nie rozumiem również twojego optymizmu opierającego się na informacjach zdobytych z wywiadu z panem Kicińskim. Przecież to, że on tak powiedział (w sensie uspokoił wszystkich, że sytuacja finansowa nie jest wcale zła, jak mówią w internecie) nie oznacza, że tak właśnie jest. Dlatego wolę zachować pewien dystans do wszystkiego co jest związane z CDP i CDP Red bo po takiej farsie jak RotWW nic nie jest pewne. Szczególnie, że zaczęli zwalniać ludzi. I to takich ludzi jak Skorupa.
-
Half-Life 2: The Orange Box
Stary chwyt g-mana często praktykowany jeszcze w jedynce.
-
The Witcher: Rise of the White Wolf
Ten news na polygamii był jak każdy inny tylko treść miał sensacyjną. Autor chciał przekazać wszystkim takie info i wiadome było, że nie wziął tego z du.py. Zawsze choć szczypta prawdy jest w takiej plocie a ty nescafe i kilka innych osób zabraliście się do jechania polygamii i dodatkowo zrobiłeś śmieszną analizę newsa. I jak tu się z ciebie nie śmiać maciusiu? No powiedz mi?