Gooral

The Pitt został wycofany z usługi XBL po wykryciu kilkunastu błędów graficznych oraz problemów ze stabilnością. Nie wiem czy już go przywrócili.

Bo widzę, że jakośc obrazu jest znakomita. I mogę sobie powróżyć z fusów, że na orygionalnym VGA od M$ nie będzie lepsza. No chyba, że ty widziałeś porównanie orygianlnych VGA oraz componenta i wiesz lepiej... Jeśli tak to się wypowiedz w tej sprawie.

Ja mam porównanie oryginalnego componenta z nieoryginalnym kablem VGA za (wtedy) 43zł. TO nie ejst żaden BigBen tylko Eaxus i jakość jest taka sam jak na componencie czyli znakomita. Mówię o porównaniu tych kabli na HDTV. Nigdy nie miałem bigbena ale mi porównanie z oryginałem componentem wystarcza by stwierdzić, że nie ma utraty jakości obrazu. Sama jakośc kabla jest nieco gorsza to znaczy z tańszych materiałów jest wykonany.

Post nr 2236 nie wskazywał, ze myślisz o singlu a jedyna wiksa z zaproszeniami jaką ja znam to ta z zaproszeniami do meczów online. Więc gdybyś tamtego posta inaczej napisał to nie byłoby tej jałowej dyskusji

Ja tego nie używam kielich tylko wypowiadam się w obronie tych ludzi. Rozumiem, że jak ktos chce sobie pograc online to wysyła zaproszenie do luda i czeka aż się zlecą. I na pewno nie będę usuwał ludzi z listy tylko dlatego, ze wysyłali po 5-10 zaproszeń dziennie. A to właśnie chciał nam capitano przekazać w związku z tym nie wiem czego nie rozumiem.

Skoro wiesz to po ch.uj chcesz ludzi z listy wypier.dalać? Przecież to nie ich wina?

W GOW2 jest opcja zaproś wszystkich. Tylko, że nie wywsyła zaproszeń tylko do tych friendsów mających gowa2 tylko do każdego. W związku z tym to nie wina zapraszającego tylko Epic. Wiem że to wkur.wiające ale najlepiej tro zignorować i widaomośc sama zniknie po jakimś czasie.

Od wspaniałego numeru 125 czytam PE. Były w nim recki największych hitów roku 2007 więc musiałem kupić ten numer. Poźniej wykupiłem prenumeratę, która trwa do dziś i będzie trwała jeszcze kilkanaście miechów między innymi dzięki hojności PE

Zlikwidować strzałkę gdy Fallout 3 używa Radiant AI? Niemożliwe. NPCe mogą być w innym miejscu niż ich domy, miasta więc szukanie takiego po pustkowiach DC może być niewykonalne. Mi strzałka pomaga ale oczywiście może niektórym zbyt ułatwić trafienie do celu. Pamiętam, jak dziś, Morrowinda i te opisy słowne gdzie się udać. Mordęga z wku.rwem była przy co drugiej takiej wyprawie. Wolę już tą "casualową" strzałkę.

Może ja się wypowiem o sprawie ułatwień. Fallout miał wku.rwiający system ekwipunku i sprzedaży. W dwójce dodali opcję weź wszystko ale okno trzeba było zamknąć samemu. Pozostałe opcje jak wejście do mapy, statusu, zadań, dysków z notkami były rozwleczone na piętnaście przycisków. Pipboy Bethesdy to majstersztyk. Taka wizja Pip-boya powinna być zaaplikowana w podobnej formie w poprzednikach. To wszystko oraz oznaczanie pustych pojemników, pokazywanie na kompasie gdzie mamy się udać i okno sprzedaży to wspaniałe zrealizowane elementy, z których korzystanie nie jest wnerwiające. Ogólnie rzecz biorąc - nie zgadzam się kompletnie z Berionem.

Nie kupiłbym go. Zamiast niego wziąłbym monitor z bardziej odpowiednią rozdzielczością i formatem obrazu. Konkretnie LG W1941S: http://www.allegro.pl/item570188317_nowosc...l_fv_sklep.html Kupujesz kabel VGA i masz wyświetlacz.

Tak

Od 23 do 27 marca potrwa GDC na którym podobno będa ujawnione nowe informacje na temat ME2. Więc Geoff będzie się nimi posiłkował w swoim programie.

Apropos wspominanego niedawno Fallouta pierwszego mam filmiki z cyklu "Lets play Fallout". Komu się nie chce przejść oldschoolowych części, może zapoznać się z tymi filmikami. PS: Tylko nie zwracajcie uwagi na intonację słów wypowiadanych przez autora. Chłopak się za bardzo wczuwa i czasem pier.doli do mikrofonu suchary w stylu "die rat!".

Co ty tak podkreślasz, że na PS3 równolwegle wychodzi? Przecież to było oczywiste.

To jest właśnie świetne rozwiązanie. Nie potrzebuję przetrzepywać wszystkich które juz przed chwilą oglądałem tylko patrzę na magiczne pojawienie się słówka [empty]. BTW uruchomiłem dziś wersję PL wczytałem sejwa i nawet tłumaczenie zadania z hamlinem i łowcami niewolników nie zostało poprawione. Nadal naszym celem jest "zrobienie" zdjęcia pomnika lincolna zamiast "zdobycie" zdjęcia pomnika lincolna. I jak tu kochać cenegę skoro po 5 miesiącach od premiery polskiej wersji PC nie poprawili nawet złego tłumaczenia.

Co to są pozostałe itemy i jak one się nazywają w F2? Masz na myśli kondomy, które sobie możesz nosić w ekwipunku i marzyć o wirtualnym ruchaniu z gwiazdą porno w New Reno? Brak tego "itemu" cię tak zdenerwował w F3? BTW szkoda, ze nikt do F1 nie porównuje Fallouta bethesdy. Dwójka była trzy razy bardziej rozbudoiwana i co z tego skoro nie podobała mi się nawet w połowie tak bardzo jak jedynka. Ale cóż, każdy będzie gadał jaki to Fallout 3 jest spłycony wzglem dwójki, a jedynka jakby nie istniała jako wzór do porównań. A to był tytuł niesamowicie skondensowany, klimatem podobny do F3. Takie jest moje zdanie. Z F3 niedawno spędzałem ostatnie ze 125h a F1 przerabiam właśnie po raz kolejny. I naprawdę klimatem, poziomem rozbudowania, ilością "pierdów" są bardzo zbliżone. Ale najważniejszy jest klimat, który w dwójce się zdeczka ulotnił niestety (Ale za to mamy pierdylion broni różnego gatunku, które i tak są nieprzydatne bo licza się tylko cztery i to z dwóch kategorii).

Aha, czyli jakby w F3 nie było VATS to byłby dla ciebie zwykły FPS, tak? Nie mam pytań do tego kolegi. Nazywanie shooterem gry w której szanse trafienia i ilość obrażeń zadawanych wrogowi zależy od poszczególnych umiejętności to zwykłe przegięcie. Tak jak Mass Effect tak i F3 jest erpegiem. Strzelanie z perpektywy pierwszej lub trzeciej osoby nie kwalifikuje automatycznie gry jako shootera. PS: I jak tu z tobą prowadzić ciekawą dyskusję jak ty takie pierdoły opowiadasz? Ten fragment, w którym opisujesz dokładnie ilość broni w 2 i 3 też świadczy o czymś. O tym, że dla ciebie w Falloucie 2 bardzo ważnym elementem był arsenał. Ja, na przykład, "lałem" na niego ciepłym moczem. Wybierałem bojową profesję/profesje i grałem w rolepleja delektując się niesamowitymi zgonami, rozwiązując zadania oraz kupując/szukając co jakiś czas lepszej broni z grupy, którą wybrałem. Ty, natomiast, stawiasz bronie na piedestale zalet Falloutów. Normalnie robisz z broni ci.persefonę (kto wie z jakiego filmu to jest? Parę słów odnośnie VATSa. Nie jestem jasnowidzem i nie czytam ludziom z Bethesdy w myślach ale mogę się jedynie domyślać dlaczego VATS został przygotowany. Chcieli nawiązania w walce do starych F więc zrobili coś co przypominało system dokładnego celowania z oldschoolowych części. Ja nie widzę w tym nic złego. Wprawdzie trochę się skrzywiłem jak przeczytałem o tej 1/10 przyjmowanych obrażeń w VATS. Można to jednak przeboleć bo tryb ten daje wiele "funu" a ponadto naprawdę pomaga rozprawiać się z wrogiem. I to jest, canaris, moje wyjaśnienie dlaczego VATS istnieje i nawet ma się dobrze. No ku.rwa A to co pies? Weź mnie nie wnerwiaj, bo tracę jakąkolwiek ochotę na normalną dyskusję. Będzisz mi na forum internetowym udowadniał, że czegoś nie powiedziałeś podczas gdy ja mogę wyłuszczyć ten fragment i pokazać, ze jednak to napisałeś?

Czyli jak robisz daną rzecz, po której powinno się odblokować np. 20pkt za zakończenie zadania to ich nie dostajesz?

aha czyli mam rozumieć że to wszystko co wymieniłem ( bugi , wady VATS , brak 75 % sprzetu z poprzednich cześci itp ) to pure bulls,hit ?? Chyba gramy w dwie rózne gry . Wersja PC jest bardziej zabugowana i cholernie niestabilna. Wersje konsolowe nie mają takich akcji jak zawieszki co kilkadzisiąt minut lub wywalania do dashboarda. W związku z tym w du.pie mam fakt, że wybrałeś pecetową wersję i musisz znosić jej humory. Bullshitem bym twoich wypocin nie nazwał ale uznawanie za wadę braku zaje.bistego Bozara czy innych rozpoznawalnych broni uważam za idiotyzm. Dlaczego się zapytasz. Ano dlatego, że nie potrzebuję Bozara czy innego M16 by widzieć, że gra dzieje się w świecie F oraz aby docenić pracę Bethsy. Pisanie, że przez brak kilku broni została pokpiona sprawa ekwipunku to zwykłe sranie w banie byle tylko srać. Są za to nowe itemy, bronie (ze schematów i kilkanaście innych) oraz zbroje (przebudowany Tesla Armor, T-45b czy odmiany PA Enklawy oraz cała masa nowych fajnych zbroi pod tytułem "zanim-założymy-power-armor") więc bilans zysków i strat jest zrównoważony. VATS to jest tryb insta kill i to jest jego jedyna wada. W tym trybie dostajesz 1/10 obrażeń więc to taki swoisty godmode. Gdy mówimy o twojej du.piastej taktyce w stylu "Strzelam w VATS, potem latam wokół przeciwnika czekając na odnowienie się pkt akcji, znowu strzelam w VATS i tak w koło macieju aż do momentu zabicia wroga" to ona faktycznie wygląda lekko głupio. Spróbuj strzelac w trybie rzeczywistym i wspomóc się raz na jakiś czas VATSem a być może ujrzysz lepszą stronę walki w F3. Chciałeś powiedzieć, że "napisałeś wyraźnie". No cóż, skoro się "o wiele mniej to czuło" to zostawię cię z takim przeświadczeniem i nie będę dyskutował, bo znowu wyjedziesz z jakimś gówniarskim tekstem jak ten w cytowanym fragmencie.

Boskie, ja bym sobie kupił na twoim miejscu. A jeszcze lepiej zrobisz jak sobie kupisz headset 5.1 albo 7.1. Wtedy będziesz miał dopiero "ogień, dym".

To nie jest wina cenegi tylko wina Bethesdy. To oni wydali na PS3 grę wieszającą się przy informowaniu usera o przyjacielu będącym online.

Wy naprawdę wierzycie, że będziemy grali całą kampanie Tatuśkiem? Ja sadzę, że to będzie krótka interaktywna retrospekcja, w której wcielimy się w pierwszego BD. Obym się nie mylił.

Aha. Dobrze wiedzieć. Fajne masz te argumenty ale ten jest najbardziej idiotyczny. Nowoczesność kłóci ci się ze stylistyka lat 50'tych? To jak ty grałeś w jedynkę i dwójkę skoro w trójce te dwa aspekty się kłócą według ciebie? Jak chcesz mogę ci podać przykłady obalające twój argument.

Słuchaj się ludzi, którzy ci odpowiedzieli powyżej bo inaczej będziesz kolejnym kolesiem narzekającym na awaryjnośc Xboxa.