Sprawa wygląda tak, że jak MY ( czytelnicy ) przestaniemy kupować "Extrima" to WY ( pracownicy ) stracicie pracę.
Dlatego bierzcie do serca NASZE uwagi i cieszcie się, że jest tyle osób którym "leży na sercu" wasz los.
Gdy chodziło o nową szatę graficzną "Życia na Gorąco" mieli byśmy to gdzieś.