-
Postów
823 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Smiti
-
Czy podróż do nowej zelandii w przypadku tej gry w GP pozwoli odpalić ja już w dzisiejsze popołudnie?
-
Jaki najlepszy setting broni i perków głównie do TDM?
-
Pytałem, bo mi po wyłączeniu crossplay nie wyszukuje dosłownie nikogo.. jakiś bug?
-
Czy po wyłączeniu crossplay, bez problemu znajduje wam mecze na xboxie? Tak jak w poprzednich częściach nie przeszkadzało mi granie z PC, tak teraz mam dziwne wrażenie, że mają ogromną przewagę i pomimo, że zajdę typa od tyłu, to on się odwraca i wali mi heada…
-
U mnie wyszło 6k PLN in total z ubezpieczeniem i dojazdem z Katowic do Berlina samochodem.
-
Mam pytanie o te nieszczęsne kierunkowskazy. Jak wciśniesz przycisk np. W lewo to działają stale i odbijają jak po skręcie wyprostujesz kierownicę? Czy da się np. Na autostradzie jak w każdym nowożytnym aucie „pyknąć” tak żeby zamrugał 3x i si wyłączył?
-
Dzisiaj zmieniłem swojego wysłużonego, 4 letniego SE 44 na Series 10 46mm i… Kurde nie wiem co o tym myśleć, niby sprzęt dużo nowszy, lepszy itp ale wychodzi na to, że sprzęty Apple tak dobrze się starzeją, że temu mojemu SE nic nie dolegało. Od razu wgrały mi się ustawienia, tarcze itp ze starego no i na pierwszy rzut oka niczym się te zegarki nie różnią, ekran nad którym się wszyscy rozpływają w serii 20 faktycznie fajny, ale nie jest to jakiś przeskok jak z malucha na Ferrari. Zobaczymy jak z baterią i tymi funkcjami zdrowotnymi typu kontrolowanie bezdechu sennego i najważniejsze, jak ta obudowa na wysoki połysk zniesie próbę czasu…
-
Nie mam Joggera a dustera, po opiniach ludzi ten napęd hybrydowy jest całkiem ok jak za taką cenę. Jeden do jednego przeniesiony z gamy renault.
-
No i już po krótkiej wycieczce. W porównaniu z lutym dziwnie mało bezdomnych i w metrze i widzianych na ulicach. Waszyngton fajny ale dziwnie mało ludzi na ulicach, wyglądał jak opuszczone miasto. Filadelfia super, taki Nowy Jork tylko bez tłumów ludzi, bezdomnych nie widziałem ale też nie zapuszczaliśmy się w dziwne rejony.
-
W automacie na pierwszej stacji metra po wyjściu z AirTrain. Ja zawsze biorę na 7 dni, jest śmiesznie tania a wygoda duża. Można też płacić za każdy przejazd swoją kartą, po osiągnięciu ceny za 7 dniowy pass przestaje naliczać za następne przejazdy ale to się resetuje w dany dzień tygodnia, nie wiem w jaki, więc to zależy czy się wstrzelisz czy nie.
-
O której polskiego czasu te gry można ogrywać? U mnie dalej pokazuje że nie mam uprawnień by odpalić.
-
No i na początku września ponownie zawitam w NY. Tym razem z kumplami z pracy, typowo budżetowy wyjazd. NY traktujemy jako bazę wypadową, poza tym chcemy zwiedzić Waszyngton, Filadelfię i Boston. Ja dodatkowo skoczę na US Open, bo akurat w tych dniach będzie w NY rozgrywany wielki szlem :). Udało nam się wyrwać bilety w świetnej cenie 1400zł w dwie strony z Berlina. Hostel na 6 nocy to kolejne 1400zł od osoby i jako, że lecimy w 6 osób dostaniemy w nim swój własny 6 osobowy pokój. Ogólnie to znam już troche vibe tego miasta i trochę je pozwiedzałem, więc będę przewodnikiem dla reszty. Nie mogę się już doczekać tych burgerów i kolejnej kanapki w Katz.
-
U mnie nigdy nie wystąpiły żadne problemy z bezprzewodowym CarPlay. Jedynie na autostradach za granicą nad bramkami z jakimś ich systemem ala viatoll rozłączało dosłownie na ułamek sekundy i wracało, pewnie działają na tych samych pasmach.
-
Warunki gwarancji i czas jej trwania określa producent, nikt inny. 2 lata to jest rękojmi sprzedawcy, i to jest regulowane. U Apple, tak jak i wielu innych firm gwarancja producenta to 1 rok.
-
Super, mój kumpel z roboty tez był właśnie w LA na trzech meczach NBA i dzisiaj wrócił. Jednak on jechał z weszło travel. Zdjęcia mi wysłał dokładnie z tych samych miejscówek co Ty :). Zachodnie wybrzeże planuje na przyszły rok. W tym roku jeszcze Włochy w kwietniu i Tajlandia w grudniu. Piękne czasy są obecnie, że przeciętny Polak może sobie tak zwiedzać świat i wszystko jest w zasięgu ręki. Mam nadzieje, ze żadna wojna nam tego nie spierdoli…
-
Ja sobie odnowie prenumeratę chyba od kwietnia. Jeśli jest szansa na zmiany na lepsze, to daje kredyt zaufania.
-
Co prawda NY to nie LA, ale według mnie spokojnie wystarczy. Po moich doświadczeniach, lepiej weź więcej gotówki a mniej na revolucie. W USA jakoś lepiej operowało mi się gotówką.
-
Fajne w Renault jest przedłużenie gwarancji do 5 lat wraz z pakietem serwisowym. W zasadzie przez 5 lat nie ponosisz żadnych kosztów a przy zakupie da się to (dało dwa lata temu) wyrwać za 2,5k PLN.
-
Tak, byłem na The Edge. Fajny taras, robi wrażenie. W sumie z NY passem mogłem wejść na godzinę przed oficjalnym otwarciem, więc jechałem pierwszą windą bez kolejki.
-
Właśnie Katz’s już wysyłałem, a na serniczku nowojorskim byłem w Junior’s i potwierdzam - słodki aż za uszami mrowiło. Po wypiciu gorącej czekolady, na dnie zostały z cztery łyżki nie rozpuszczonego cukru
-
W Apple Store na 5th avenue oczywiście byłem :). W sklepie Nintendo przy rockefeller center również, całkiem fajne. W M&M przy times square w sumie nic fajnego nie widziałem, ale co kto lubi. No i co do takich barów jak wyżej wymienione, to klimat spoko, smak pewnie zależy gdzie. Ale po moim małym doświadczeniu, to polski sanepid by zamknął 90% tych przybytków od razu :). Nie wiem czy już wspominałem ale polecam również Roosevelt island tramway, wchodzi się normalnie na kartę z metra a dla mnie atrakcja, choć krótka to jak za darmo - świetna.
-
Co do bezpieczeństwa, to ja wiedziałem czego się spodziewać, ale dziewczyna trochę była w szoku patrząc na lokalny „folklor”, szczególnie w środku nocy w metrze na Queens czy Brooklynie. Jednak nic nam nie zagrażało. Trochę bezdomnych w metrze, trochę ludzi chorych psychicznie itp. Katz super, nie jadłem lepszego raubena nigdzie na świecie. Co do Five Guys, to ja byłem super zadowolony, serio, jak wyżej napisał MichAelis, to w Polsce wiele kraftowych mogłoby się od nich uczyć. Możliwe, że to zależy od konkretnego lokalu. Ja np. jadłem kilka razy Wendy’s w Dubaju i byłem zachwycony a na manhattanie nie miało to nic wspólnego z tamtym i byłem mocno zawiedziony. ogolnie miasto stworzone do łatwego poruszania się i zwiedzania - wielka metropolia a z odrobina pomocy Google Maps wszędzie dojechaliśmy metrem i pieszo.
-
Na miejscu, na każdej stacji metra są automaty.
-
W marketach nie byłem Gotówki o dziwo mniej niż się spodziewałem. Ale po kolei. Na wszystkie interesujące mnie atrakcje wykupiłem New York Pass (Go City) - 249$ od osoby za trzy doby. W te trzy doby obskoczyliśmy wszystkie najdroższe atrakcje - z moich wyliczeń zaoszczędziliśmy około 80$ na osobę. Wykupione kilka tygodni przed wylotem i super wygodne rozwiązanie. Po mieście poruszaliśmy się tylko metrem - 35$ za tygodniową kartę na osobę + 16,50$ za air train z lotniska JFK na stację Jamaica. Nie opłaca się brać taksówki. Śniadania, całkiem znośne mieliśmy w hotelu, więc jedliśmy na mieście obiady i kolację. Średnio w fast foodach, bardzo smacznych ( Wendys, 5 Guys - polecam mocno, Taco bell) wydawaliśmy 30-40$ za dwie osoby, najadając się do syta. Na kolację z reguły wpadała jakaś pizza nowojorska na slicy ( 2 slicy + duży napój około 7$ ) lub jakieś dobrej jakości tacosy (10-15$ za trzy sztuki) lub serniczek nowojorski z gorącą czekoladą jak było chłodno (23$ w restauracji z serwisem). Byłem też w kultowych miejscach typu Katz, gdzie za kanapkę z pastrami (spokojnie na dwie osoby) trzeba dać około 30$. Ogólnie tak jak pisałem, inflacja w Polsce sprawiła, że ceny jedzenia nie szokują.
-
Normalnie przez booking, możliwe, ze pora roku. Rezerwowane z miesięcznym wyprzedzeniem, oferta bezzwrotna, zwrotna była o 200$ wyższa.