Skocz do zawartości

Wojtq

Użytkownicy
  • Postów

    1 501
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wojtq

  1. Wojtq

    Diuna (2021)

    @Czezare - plusik za narzekanie na muzykę. Co prawda dostrzegam tam fajne motywy, ale jakoś drażniło mnie to sporadyczne darcie ryja przez jakieś chórki. Czasami w trakcie seansu wręcz sobie myślałem "Hans, litości…", albo "Zimmer ku…a, moje bębenki". Film jednak pierwsza klasa.
  2. Wojtq

    The Last of Us Part II

    O tak. Albo to przedzieranie się przez zalane miasto. Jaka to jest piękna gra Mimo wszystko dla większego zróżnicowania nie miałbym nic przeciwko miejscówkom "zalanym" piaskiem.
  3. Wojtq

    The Last of Us Part II

    Ja tak samo wolę zieleń i deszczowe miejscówki, ale ciekawi mnie czy pójdą w tę stronę, bo to prosty trik, żeby wizualnie odgrodzić grę od poprzednich części (a zasypane piaskiem miasto też daje pole do manewru dla designu lokacji). @Lukas_AT - dzięki, nawet nie wiedziałem.
  4. Wojtq

    The Last of Us Part II

    Zrobiłem ostatnio dla zabawy obrazek, który wysłałem Neilowi na Twitterze (nie odpowiedział!): Każda trzecia część serii ND miała motyw pustyni, więc obstawiam, że w trójeczce tradycji też stanie się zadość i fabuła poprowadzi nas na Nevadę (może i do Vegas).
  5. Ale ten serial jest dobry. Wczoraj wmłuciłem 4 odcinki, a zaraz jadę z kolejnymi. Świetni bohaterowie i ugruntowanie supków w korpo-realiach to strzał w dziesiątkę, bo tak by to pewnie wyglądało w naszym świecie. Cały serial jest strasznie cyniczny, ale nadal jest tu miejsce na prawdziwe emocje i na szczęście unika marvelowskich śmieszków i ironii. Tych supków to aż z radością się nienawidzi, szczególnie Homelandera, wyrachowanego sku*wla.
  6. Wojtq

    Halo Infinite

    Breath of the Halo Latanie tymi stateczkami dawało zawsze furę radochy w pierwszym Halo (w więcej nie grałem).
  7. Kupiłem Ghost of Tsushima na płycie. Zainstalowałem. Ściągnąłem patcha bodajże 6GB. Zagrałem prolog, a tu ekran ściągania kolejnego patcha (45GB!). A idź pan z takim tym…

    1. Pokaż poprzednie komentarze  2 więcej
    2. Pupcio

      Pupcio

      Prodiża z grami z ps3/x360 za 200zł?

      Nie żartuj sobie z nas użytkowniku gearsup! Tutaj są prawdziwi zagrajmerzy 

    3. Square

      Square

      No to raczej nie zainstalowałeś wszystkiego z płyty.

    4. Czoperrr

      Czoperrr

      @GearsUp jesteś pewny? Sporo gier wymaga ściągnięcia połowy gry z internetu.

  8. Wojtq

    NETFLIX

    I wyłączyłeś? Czy jesteś jednym z użytkowników 4chana, który w trakcie filmu wchodzi na forum i pisze "I'm 4 minutes in, am I liking it so far?" Jeśli tak, to rób co chcesz ze swoim życiem.
  9. Wojtq

    NETFLIX

    Właściwie się zgadzam co do Nocnej Mszy, że byłby z tego dobry film, choć po czasie mam z tym serialem pewien fundamentalny problem:
  10. Ja miłości do Lebowskiego też nie podzielam. Obejrzałem go sobie w tym roku po raz drugi, po wielu latach od pierwszego seansu, zachęcony do tej rewizji po usłyszeniu jakiegoś podcastu w którym rozpływali się nad tym filmem. Owszem, dużo tu wyjątkowych i nawet zabawnych scen, ale generalnie nie porywa mnie to jakoś szczególnie. Zauważyłem jednak, że mam pewien problem z filmami, w których jakiś samotny detektyw przemierza Los Angeles napotykając co krok jakieś ekscentryczne postaci. Nie wciąga mnie to w żaden sposób. Tak miałem z Chinatown, Under the Silver Lake, Inherent Vice i Big Lebowskim, który też podpada pod ten śledczy schemat.
  11. Wojtq

    NETFLIX

    Ja właśnie skończyłem Nocną Mszę (nie będzie bezpośrednich spoilerów, ale opisuję wrażenia dotyczące zakończenia, więc czujcie się ostrzeżeni). Porównania z Kingiem jak najbardziej trafne, zarówno pod tymi dobrymi i gorszymi względami, bo podobnie jak u Stephena mamy tutaj zgraję naprawdę fajnych bohaterów, z którymi idzie się zżyć, ale im dalej tym najpierw historia traci impet, by później przybrać iście kingowski obrót. Lubię gadane filmy, ale tutaj w drugiej połowie sam często się niecierpliwiłem i spokojnie widziałbym to jako krótszy serial. Mimo tych wad nadal jest on warty uwagi. Bardzo podobał mi się pomysł na głównego bohatera, którego już w pierwszej sceny poznajemy z godnej pogardy strony i nawet jeśli zakończenie serialu nie przyniosło mi jakiejś szczególnej satysfakcji przez swe rozdmuchanie, to wątek Riley’a był domknięty w bardzo powściągliwy i mądry sposób. Podobało mi się też oparcie tej historii na religii i przedstawienie sposobu, w jaki można interpretować Biblię na swoją korzyść, co nie jest szczególnie unikalnym motywem, ale tutaj nabierał ciekawego kontekstu. A jeśli chodzi o religię, to nie mogę nie wspomnieć o rewelacyjnej roli Hamish’a Linklater’ajako księdza. Co za aktor! Uwierzyłem w tego jego księdza, bo grał jakby rzeczywiście nim był od wielu, wielu lat, a w życiu doświadczył dużo zła, które nauczyło go pokory i odwiodło od naiwnego postrzegania wiary. Naprawdę wiele można wyczytać z tej roli, mistrz. Koniec końców nie jest to dla mnie poziom Hill House, ale i tak warto zobaczyć dla tych dobrych rzeczy.
  12. Wojtq

    NETFLIX

    To "W lesie dziś nie zaśnie nikt 2" wyskoczyło dla mnie jak Filip z konopi. Obejrzy się, może Wieniawa pokaże cycki, a hejterzy niech hejtują.
  13. Nie nastawiałbym się zbytnio na cokolwiek, choć w tym biznesie wiadomo, że wszystkie opcje są otwarte, o ile tylko będzie zainteresowanie. Musiałaby być jednak wielka odezwa, żeby Disney chciał bardziej rozwinąć któryś z tych projektów. Obejrzałem z rana epizod Village Bride - o rany, jakie to dobre. Nostalgiczny i niespieszny nastrój rodem z filmów Ghibli, gdzie nawet design postaci przypomina filmy tego legendarnego studia. Do tego bardzo fajny pomysł na umiejscowienie akcji i pokazanie rytuałów z nowej planety, przepiękny soundtrack przywodzący na myśl Nier: Automata, a to wszystko dążące do bardzo satysfakcjonującej końcówki. Takiego świeżego podejścia trzeba Gwiezdnym Wojnom.
  14. Wojtq

    Horizon: Zero Dawn

    Dziwię się, bo dla mnie ta gra stoi walką. To chwytanie przeciwników, uskakiwanie w ostatnim momencie, dynamiczna zmiana oręża, zastawiane pułapek za pomocą potykacza, ładowanie bombami z hukprocy, odstrzeliwanie elementów i te satysfakcjonujące iskrzenie się maszyn w momencie ostatniego ciosu. Ojejku jejku, jakie to dobre. Fabuła nie była porywająca, podobnie jak nijakie postaci, ale chłonąłem klimat tych miejscówek pełen zauroczenia, a głos Aloy działał zawsze kojąco. 60h spędzonych z wielką przyjemnością.
  15. Wojtq

    NETFLIX

    Po trzech odcinkach Midnight Mass jestem bardzo zadowolony, bo na takie perełki warto czekać. Postać księdza zagrana wyśmienicie - widać po chłopie, że nie jest świętym i zaznał trochę życia. I choć poprzedni serial Flanagana był w dużej mierze obyczajówką z elementami horroru, tak tutaj tego horroru jest jeszcze mniej, a serial skupia się na relacjach między mieszkańcami wyspy i poszukiwaniu Boga/wiary. Sama religia jest tu motywem przewodnim i choć po trzecim epie zyskujemy dodatkowy kontekst to nadal nie jestem pewien w którą stronę to wszystko się potoczy.
  16. W dwóch epkach, które widziałem (Duel, Twins) złymi postaciami są kobitki, więc można założyć, że Kathlyn Kennedy nie ingerowała mocno w ten projekt ze swoją agendą "Force is female". Mnie ten Duel szczególnie przypadł do gustu - zarówno ze względu na wspomnianą przez @McDrive animację, ale też przez sam pomysł na głównego bohatera, w którym drzewie wielki potencjał na rozwinięcie w dłuższej fabule.
  17. Wojtq

    Hades

    Za którą próbą załatwiliście ostatniego bossa za pierwszym podejściem? Ja wczoraj za 17 próbą dotarłem do ostatniej walki korzystając z tarczy, ale niestety przegrałem (ale pół paska poszło!). Podoba mi się to, jak po power-upach jedzie się jak taran przez te zastępy maszkar, gdzie przycisk Dashu i Ataku stapia się w jeden. Jeszcze mi brakuje bodajże 4 umiejętności z lustra (teraz mam blokadę 20 kluczy, więc pogrinduję), ale mam wrażenie, że jeszcze kilka prób i gra pęknie.
  18. Najmro. Kocha, kradnie, szanuje Film luźno inspirowany życiem legendarnego uciekiniera z lat 80. Bardzo spodobała mi się wizja przełomu w wersji pop, z wykorzystaniem szlagierów z tamtych lat, dynamicznym montażem, bardzo pomysłową reżyserią i zgrają charyzmatycznych postaci. Film często przypomina teledysk, ale w dobrym tego słowa znaczeniu, bo chociaż stara się być oryginalny, to jednak rdzeniem nadal pozostają bohaterowie. To chyba moja ulubiona rola Ogrodnika - świetnie wypadł w roli takiego pewnego siebie cwaniaka. A jego filmowa dziewczyna zalicza właśnie debiut na dużym ekranie, po latach pracy w dubbingu. I jaki to debiut. Zdecydowanie polecam.
  19. Wojtq

    HORROR

    Malignant - byłem wczoraj w kinie nastawiony na zapowiadane kino klasy B i bawiłem się przednio. Byłem tak jak aktorzy wypowiadający często kiczowate kwestie - wziąłem go zupełnie na serio i w moim przypadku było to dobre podejście, bo zarówno film dostarczył radochy jak i kilku pomysłowych strachów. To taki horror-action-adventure, w którym James Wan pozwolił sobie puścić hamulce i wyszło zacnie.
  20. Chcę zainwestować część swoich pieniędzy jak najprostszym sposobem, przy jak najmniejszych formalnościach (tak, jestem w tym zielony), więc chcę skorzystać z usługi mBanku, czyli eMaklera. Ktoś korzysta? Chwali sobie? Przy okazji: jeśli chodzi o te ETFy - polecacie coś konkretnego? Widziałem, że @Il Brutto wspominał, że ETF zapewniają mniejszy, ale stabilny zysk (spoiler poniżej), więc to mi odpowiada jako osobie raczej oszczędnej.
  21. Wojtq

    Matrix Quadrilogy

    Zwiastuna nie oglądam i nie zamierzam, żeby podejść w miarę na świeżo, ale z tego co widziałem po obrazkach kilka stron wcześniej to szykuje się taki soft-reboot z odtwarzaniem kluczowych scen z pierwszej części (coś jak Force Awakens). Czekam, choć nastawiam się raczej na ciekawostkę o której szybko zapomnimy.
  22. Wojtq

    NETFLIX

    Dzięki za polecenie. Tak trudno znaleźć coś na Netflixie, a ich logo na filmach tylko odstrasza (choć ich wpływy są różne, czasem tylko dystrybuują). Wczoraj zarzuciłem sobie tego nowego Wiedźmina (Zmora Wilka) i mam mieszane uczucia, choć przeważają pozytywy. Sama kreska jest w porządku, bardzo estetyczna i czytelna, ale nie podoba mi się samo tempo animacji - zbyt szybkie, gdzie nawet chwile wytchnienia są bardzo dynamiczne i nie pozwalają widzowi odpocząć. Ogląda się to jednak z przyjemnością, choć po seansie pomyślałem, że ta historia nadawałaby się na pełnoprawny kinowy film. Mamy fajną podróż głównego bohatera i jego zmianę, relacje bohaterów rozciągnięte na lata i zgrabnie połączone w całość, zaszłe konflikty, które znajdują swoje ujście w wielkiej bitwie i dwójkę bohaterów, których łączy skomplikowana relacja. Ogólnie fajna ciekawostka przed drugim sezonem, choć chciałoby się zobaczyć to w bogatszej formie.
  23. Wojtq

    NETFLIX

    Pięknie, bo powoli zbliżam się do końca Brooklyn 99, który siada mi jak złoto każdego roboczego dnia do obiadku (a niestety polski Netflix jakoś nie zapowiada wjazdu sezonu 7 i 8). Odnośnie B99 - to coś pięknego, uwielbiam tę brygadę i to jak luźno podchodzą do potrzymania iluzji o fikcyjności tego teatru (szczególnie Andy!). Chyba nic lepszego nie widziałem w kategorii komediowej. Wczoraj zacząłem z kolei Łasucha i jednak nie pykło - ładne to wszystko, choć chyba właśnie za ładne (te przejaskrawione kolory!). Może oglądanie covid'owo podobnych sytuacji trochę mnie męczy, może ten dramatyzm z początku do mnie nie przemawia, a może mam wrażenie jakbym podobne motywy widział już wiele razy. Trzeba czekać chyba na Midnight Mass od Flanagana.
  24. Wojtq

    NETFLIX

    Szczególnie polecam Memories of Murder z 2003 roku. Jeden z najlepszych filmów jakie widziałem, choć dostępny tylko w internetowych wypożyczalniach o najdłuższych tradycjach. A z nowych seriali macie jakieś warte polecenia rzeczy, które nie są tylko przewodnikiem dla lewicowej propagandy? Łasuch może?
  25. Wojtq

    NETFLIX

    Masa filmów to gunwo obes.rane, ale chciałbym tu oddać sprawiedliwość kilku ich filmom, które były świetne: 1. Król - ten z Timothym Chalamet. Znakomity film. W moim prywatnym top 5 filmów z 2019 roku. 2. Roma 3. Okja 4. Klaus X. Inside - można się kłócić czy to film, ale właściwie tak. Poza tym takie filmy jak Devil all the time, Marriage Story czy Trial of Chicago 7 też wprowadzają trochę światła do mroku ich śmietniskowego katalogu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...