Skocz do zawartości

Wojtq

Użytkownicy
  • Postów

    1 501
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wojtq

  1. Wojtq

    NETFLIX

    Zdecydowanie popieram pochwały "Gambitu Królowej". Świetnie poprowadzony, a do tego idzie się zżyć z bohaterami (no szczególnie z Anya ), a końcówkę bardzo żywo przeżywałem. I tak jak wspomina drozdu - Dorociński też zasługuje na uznanie. Jego rola jest bardzo stoicka, ale sprawdza się w niej wyśmienicie, a dzięki scenariuszowi udało się z niego zrobić naprawdę godnego zapamiętania bossa.
  2. Wojtq

    NETFLIX

    Ja ostatnio leżę chory i nadrabiam oglądania za wsze czasy. Pamiętałem, że chwalono tu kiedyś Haunting of Hill House i łyknąłem go w jeden dzień. Piękne połączenie horroru z dramatem, bardzo miło spędziłem czas z tymi bohaterami, tu i ówdzie szło się całkiem nieźle przestraszyć, ale cieszyło też to, że nawet mimo użycia wielu horrorowych klisz, sceny strachu nie kończyły się w banalny sposób. Do tego scenariusz jest bardzo zręcznie poukładany, wszystko ma tu jakiś swój sens i jest zgrabnie zazębione. A końcóweczka, na którą zauważyłem wielu narzeka, siadła mi w sam raz (zwłaszcza monolog pewnej postaci). Także Netflix potrafi, ale trzeba im bardzo dobrych twórców, żeby utrzymać jakość. Dobrze, że Mike Flanagan kręci dla N kolejny serialo-horror - Midnight Mass. Oficjalny zarys fabuły przedstawia się tak: A jak według Was sprawdza się Bly Manor?
  3. Nie byłbym takim optymistą, bo jak podaje Wikipedia: Originally planned for a theatrical release by Paramount Pictures, the distribution rights to the film were sold to Netflix due to the COVID-19 pandemic. Film rzeczywiście bardzo wciągający i jak przystało na dobry dramat sądowy nie raz i nie dwa aż skręca człowieka z obserwowania tej niesprawiedliwości. Bardzo pozytywnie się zaskoczyłem widząc Marka Rylance na ekranie - obserwowanie jego aktorstwa to sama radość.
  4. Wojtq

    Bond

    Te wielkie wytwórnie muszą chyba brać pod uwagę groźbę splajtowania kin, aż tacy głupi nie są, co? Zastanawiałem się, czy dla ogólnego podtrzymania biznesu nie byłoby lepiej, gdyby wydali te filmy teraz podczas Covidu, żeby 1) zminimalizować swoje straty, 2) utrzymać kina przy życiu i 3) tym samym zapewnić sobie miejsce dystrybucji na czasy post-covid. A że musieliby poświęcić kilka dużych produkcji, no to trudno. Lepiej teraz stracić, niż później nie mieć kin, do których można by wrócić. No chyba, że wszystko już pójdzie w streamingi, czego mimo wszystko bym nie chciał.
  5. Wojtq

    Cinema news

    Trailer sprzed miesiąca, a dopiero dziś się natknąłem. Zapowiada się emocjonująco. Jak to ktoś zauważył w komentarzach na YT: "whoever made this trailer should be making all trailers from now on"
  6. Wojtq

    Diuna (2021)

    Jaranko tym większe, fajna ekipa.
  7. A może ten projekt to po prostu test dla świeżego zespołu w Pune? Dali im jakiś niewymagający projekt żeby sprawdzić jak sobie poradzą. Gra robiłaby o wiele lepsze wrażenie gdyby te twarze nie przypominały facjat z oryginalnej Mafii. Piaski Czasu i późniejsze Warrior Within to były fantastyczne gry (Two Thrones już zbyt wtórne) i nagrałem się w nie wystarczająco, więc Remake mam gdzieś. Chętnie bym przyjął zupełnie nowego Prince’a, z nowymi mechanikami, bez cofania czasu.
  8. Wojtq

    OSCARY

    Jak się popatrzy na ostatnie lata to już wcześniej można zobaczyć te "tematy" w oskarowych filmach (choć wątek kobiecy trudno uważać za jakiś wyjątkowy temat), ale pod żadnym pozorem nie powinno normować się zatrudniania ludzi ze względu na ich płeć/rasę/orientację/wyznanie! Dzisiaj taka norma, jutro kolejna, pojutrze kolejna, a to wszystko sprawi, że pewne grupy ludzi będą jeszcze bardziej negatywnie nastawione do innych grup, aż w końcu coś potężnie yebnie i wszyscy znów będą się zastanawiać co poszło nie tak. Ta norma co prawda dotyczy "tylko" kategorii Najlepszy Film, ale nie trudno się domyślić, że stanie się to standardem w Hollywoodzie. Taki "Parasite" czy "Dunkierka" odpadłyby w przedbiegach, no chyba, że jacyś geje pracowaliby na planie filmowym (co za absurd). A może wszystko będzie cacy? Walić już jednak same filmy, to nawet nie chodzi tylko o nie, tylko o pewną mentalność która się szerzy w innych sektorach gospodarki. Pracuję w banku i widzę te jawne rozmowy o parytetach, o "problemie", że na najwyższych stanowiskach kierowniczych nie ma kobiet i mniejszości etnicznych, a każdy sektor musi raportować procent zatrudnianych osób ze względu na płeć i lepiej dla nich, żeby było 50/50.
  9. Wojtq

    Tenet

    Może jestem głupi, ale wątpię. Za szybko to wszystko, za dużo bezsensownych informacji, że ten ma to, że ten tamto i ten tego. Może Chris wreszcie spojrzał w piąty wymiar, a ten film to jego ewangelia? Nie wiem, ale zawiodłem się bardzo. Już na początku miałem dość tego natłoku informacji i akcji skaczącej gdzieś indziej co chwila, ale później wcale nie było lepiej i w zasadzie film oglądałem na chłodno i w zniecierpliwieniu, a w trzecim akcie już całkiem dałem sobie spokój. W filmie w którym wszystko może się stać trudno o emocje. I ten wątek blondyny - kogo to obchodzi? Fajna muzyka, fajne sceny akcji (walka w korytarzu i pościg) i fajni aktorzy. EDIT. Po przespaniu nocy chciałbym mu oddać jeszcze więcej sprawiedliwości. Wizualia robią duże wrażenie, podobnie jak wykonanie różnorakich akcji łączących normalny bieg czasu z inwersją. Człowiek zaczyna się zastanawiać, jak by to wyglądało w prawdziwym świecie, więc mimo wszystko coś zostaje w głowie. Wszystkie te akcje są bardzo naturalnie wplecione w wydarzenia i łatwo w to uwierzyć. Film mógłby jednak wiele zyskać, gdyby miał zgrabniej rozplanowane te akcje i gdybyśmy poprzez wolniejsze briefingi rodem z "heist-movies" mogli lepiej wejść w buty bohatera i nadążać za akcją (tutaj co prawda też były briefingi, ale czy ktoś za tym nadążał?). Aha, no i otwarcie filmu zrobiło na mnie ogromnie pozytywne wrażenie.
  10. Szkoda chłopa. Szczególnie polubiłem go po tym wywiadzie:
  11. Wojtq

    NETFLIX

    Ciekawe czy kiedyś się na tym potkną, czy raczej będzie jak z hitlerowskimi niemcami, gdzie suma wielu zgód doprowadziła do powstania ideologicznej potęgi. Chociaż chyba już nią jest? Nie mam nic przeciwko gejom, ale to co robi Netflix jest karykaturą rzeczywistości. Siadając do filmu sygnowanego ich logiem tylko czekam, aż pojawi się jakiś wątek LGBT z doopy, nikomu niepotrzebny dla fabuły i wciśnięty bez sensu. Chyba w Romie obyło się bez tego (ale tutaj film nie powstał za ich pieniądze/na ich zlecenie). Obejrzałem dwa odcinki tego High Score i tylko na początku było o tym transie, co było w miarę uzasadnione "fabularnie" (pewnie cieszyli się jak głupi gdy znaleźli tę historię). Podobają mi się te animowane wstawki stylizowane na stary pixel-art, szczególnie scena w sądzie z drugiego odcinka.
  12. Wojtq

    NETFLIX

    Kiedyś spotkałem się z taką myślą: "Netflix is social engineering, not entertainment."
  13. Wojtq

    HBO Max

    HBO ostatnimi czasy to prawdziwa kopalnia serialowego dobra — premiery na wrzesień: 4 września— Raised by the wolves 14 września — The Third Day // We are who we are Wczoraj skończyłem To wiem na pewno z wybitną rolą Marka Ruffalo i jestem zachwycony. Dosyć przygnębiający serial o braciach bliźniakach, z czego jeden jest chory na schizofrenię, a drugi stara się nim opiekować za wszelką cenę. To co szczególnie mi się podobało to to, że nie zawsze zgadzałem się z postępkami głównego bohatera, ani sposobem w jaki traktował innych, ale i tak trudno nie kibicować mu w jego staraniach. To również historia o tym co niesiemy w genach i na ile nasze życie jest zdeterminowane przez czyny naszych przodków. Serial podany w formacie, który uwielbiam, czyli kilkuodcinkowej, zamkniętej historii. Zdecydowanie polecam. Devs - kolejny miniserial od twórcy kojarzonego z filmami. Unikalny klimat, intrygujące idee i poczucie obcowania z czymś z poza tego świata, podobnie jak to było w innych produkcjach tego reżysera. Powolne tempo buduje fajną atmosferę, ale pod koniec miałem już go nieco dość, bo wszyscy zaczęli zachowywać się jak posągi, co miało sens z perspektywy obrazowanych pomysłów, ale było męczące w oglądaniu. Byłoby lepiej gdyby serial był skrócony o jakieś dwa odcinki. Warto i tak.
  14. Wojtq

    NETFLIX

    Dzięki Panowie. Postawię na Norsemen i How to sell drugs.
  15. Wojtq

    NETFLIX

    Możecie polecić jakiś luźny i zabawny serial, który unika żenady i który nie sprawia, że czujecie jakbyście tracili czas? Ewentualnie jakiś najlepszy dokument, który widzieliście na Netflixie? Szukam czegoś, czym mógłbym przyjemnie zabić czas w pociągu.
  16. Wojtq

    NETFLIX

    Nowy film Charliego Kaufmana. Przyznaję, że wzięło mnie to z zaskoczenia, chociaż wolałbym chyba nie oglądać zwiastuna. Szykuje się szalone kino. Premiera 4 września.
  17. Wojtq

    The Last of Us Part II

    Skończyłem dzisiaj. Piękna gra. Przez tydzień żyłem tymi wydarzeniami i z tymi bohaterami (33 godziny). A to co wyczynia się pod koniec - jeszcze nigdy nie czułem się tak dziwnie przy grze. Dobry pomysł. Co by to było, gdyby...
  18. Oczywiście, że jest chronologia - let me do it for you -> https://pl.wikipedia.org/wiki/DC_Extended_Universe Człowiek ze stali - swego czasu bardzo mi się podobał Batman v Superman: Świt sprawiedliwości - taki średniak Legion samobójców - straszne gunwo, jeden z najgorszych filmów wszech czasów Wonder Woman - przyjemne, głównie ze względu na Gal, ale przyjemne Liga Sprawiedliwości - nie widziałem Aquaman - nie widziałem Shazam! - też przyjemne Ptaki Nocy - nie widziałem Ogólnie jakiegoś szału wielkiego nie ma, ale przy niektórych można miło spędzić czas.
  19. Boże Ciało Pan Komasa kręci takie filmy, które z jakiegoś powodu bardzo do mnie trafiają. Świetnie zagrany i fantastycznie poprowadzony. Wielki plus za to, że nie jest to kolejny film, który ma demaskować grzechy kościoła, który to temat jest już dość nudny nawet dla takiego ateisty jak ja. Bardzo egzystencjalny temat zostaje tutaj zaprzęgnięty do opowiedzenia wciągającej historii o poróżnionej społeczności. Ciekawe jak wiele można zdziałać gdy tylko ludzie postrzegają cię w pewnych ramach. Wsiąknąłem od początku do końca, podobnie jak na Hejterze. Obydwa filmy są na płatnych VOD, także polecam bardzo. 10/10 Lovebirds - wpadło na Netflixa i obejrzałem mając nadzieję na fajną komedię. Niestety to dość szmirowaty film z durnymi sytuacjami, a stałe odwołania do pop-kultury, albo wyśmiewanie się z białych w ostatnio modny stereotypowy sposób (biały policjant? Rasista. Biali studenci? Na pewno używają tabletek gwałtu) jest potwornie męczące. Główna para jest sympatyczna, a dziewczyna bywa urocza, ale ogólnie meh/10.
  20. Wojtq

    Tenet

    Ja tam się jaram i nie oglądam już nic ponad pierwszy teaser. Wedle tej listy wiele krajów zamierza otworzyć kina w okolicach czerwca (a wiele już otworzyło), więc możliwe, że nie przełożą premiery. Wydaje mi się, że ten film będzie zbawieniem dla kin dostarczając im pokaźny zastrzyk pieniędzy.
  21. Wojtq

    The Last of Us Part II

    Cudowna ta muzyczka. Nie chcę wierzyć, że cała gra będzie chamskim SJW, więc zakładam anty-spoilerowe okulary i próbuję ignorować wszelkie doniesienia - byle do 19. czerwca.
  22. Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że Microsoft lepiej wchodzi w tą nową generację. Wydają się bardziej otwarci i szybsi od Sony, które wszystko robi jakby z ukrycia. Do tego popularność Game Passa i kierunkowanie się w stronę trendów rozrywkowych (Netflix-like) może tylko narobić Microsoftowi sporo nowej klienteli. Dla mnie nadal większą wagę mają pewne wybrane tytuły single-player, a dodatkowo nie lubię abonamentów, ale czuję po kościach, że nowy Xbox może być popularniejszą konsolą od PS5 - o ile Sony nie pracuje nad alternatywą dla Game Passa. No i ciekawe co tam kroją te wszystkie studia wewnętrzne Microsoftu. Biorąc pod uwagę koncentrację Microsoftu na multiplayerze, podejrzewam, że większość to jakieś sieciówki, ale chciałbym się mylić.
  23. Wojtq

    Cinema news

    Coś mam przeczucie, że w nadchodzących latach zobaczymy jeszcze więcej sequeli niż wcześniej. Studia będą wolały bezpieczniejsze inwestycje, żeby się odrobić po przestoju. A może by tak Incepcja 2?
  24. Wojtq

    The Last of Us Part II

    OK, dzięki. Polecam 33 minutę tego nagrania, w który Amy Hennig wspomina o pracy nad Uncharted 1-3. Brzmi to jak całkowite przeciwieństwo tego, co się dzieje teraz wokół TLoU2.
  25. Wojtq

    The Last of Us Part II

    Nie chcę czytać spoilerów, ale jestem ciekaw: 1. 2. 3.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...