-
Postów
1 533 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Wojtq
-
Po zwiastunie kolejnego odcinka można odnieść wrażenie, że Sylar wróci do formy. Również bardziej z przyzwyczajenia oglądam Hirków. Nie ubolewałbym, gdyby serial skończył się przy następnym epizodzie. Wszystko było fajne do końca pierwszego sezonu. 2 był bardzo nijaki, a 3 to już zupełny chaos, nieład i ogólny bajzel. Jeśli mają go dalej ciągnąć, niech wreszcie nadadzą mu jakiś konkretny kierunek, bo w ten sposób można ciągnąć tę historię bez końca.
-
Wiem, że będą dostępne, ale miałem nadzieję na choć odrobinę przyzwoitości ze strony wydawcy, który zdecyduje się puścić wszystko z kopyta. Rozumiem doskonale ten ruch, ale niesmak pozostaje.
-
Tak, wiem, że to ci sami ludzie, ale pierwszy raz kiedy wypowiedzieli to pytanie pomyślałem sobie, że to tylko takie zwykłe hasło, bez żadnych podstaw bazujących na znajomości Wyspy (mogło tak być, dla zmyły).
-
Czyli Daniel żył 3 lata w normalnym świecie poza Wyspą ? Mówię Wam, on coś poważnie zmajstruje na koniec sezonu wywołując ten , ale tego się większość domyśla. Wychodzi na to, że hasło "co leży w cieniu posągu" nie jest zwykłymi bredniami wymyślonymi na szybko przez tych dwoje nowych (tak wcześniej przypuszczałem). Kim są ci ludzie i skąd w ogóle wiedzą o Wyspie ? Opcja, jakoby byli ludźmi Widmore'a odpada w przedbiegach. Odcinek świetny, wiedziałem że Miles i Hugo nie zawiodą No i wiemy kto wymyślił Imperium Kontratakuje Na kolejny czekamy 2 tygodnie, buu-hu hu... Aha...zauważyliście co powypisywane było na tablicy, którą ścierał Jack ? Znajome hieroglify i skrót historii Egiptu.
-
http://film.wp.pl/id,96790,title,Zakonczen...,wiadomosc.html Szkoda gadać. Jaki serial, taki styl zakończenia.
-
Przecież Richard jasno powiedział, że Ben zapomni o wszystkim jeśli zostanie uleczony przez Wyspę. W ten sposób zapomniał o Sayidzie, Sawyerze i innych, których pozna w 2005 r.
-
Motyw z podróżowaniem w czasie i odgrywaniem tego, co już się stało wydaje mi się najlepszym z możliwych. Nie rozumiem, jak można tego nie rozumieć . W podobny sposób został on ukazany w filmowym Harrym Potterze i Więźniu z Azkabanu lub Prince of Persia Warrior Within, polecam dla tych, którzy nie łapią o co chodzi.
-
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
Wojtq odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Mnie pytasz ? Spytaj tych, co ustanawiają prawo. Ja tylko twierdzę, że z perspektywy wydawcy gier, to czy ją kupimy "z drugiej ręki", czy ściągniemy torrentami, nie robi żadnej różnicy. -
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
Wojtq odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Dobrze prawisz WisnieR. Hipokryzja ludzi w tej kwestii jest ogromna - piractwo gier jest be, ale filmy, muzykę, płatne programy ściągać można, czemu nie ? Sam kupuję gry oryginalne, ale przyznaję się bez bicia, że ściągam mnóstwo filmów. I nie próbuję się w żaden sposób usprawiedliwiać - po prostu kiedyś sobie powiedziałem, że nie przerobię mojej Czarnuli, ponieważ chcę dać zarobić twórcom. A filmy ściągam i sam dostrzegam pewną sprzeczność w moim działaniu. Spójrzmy jeszcze na kwestię piractwa z takiej strony - ilu z Was jedzie w większości na używanych grach ? Wiedzcie więc, że kupując używkę, developer ma z Was taki sam pożytek jak z tego pirata co ściąga z neta - nie zarabia na Was. W takim razie czy będziecie piracić, czy kupować używane tytuły, nie będzie to miało żadnej różnicy. -
Nie zauważyłem, ponieważ sneak peeków i zwiastunów unikam jak ognia . Oglądając odcinek chcę być w pełni zaskakiwany następującymi wydarzeniami.
-
Tym razem będzie to ostatni raz "międzysezonowych" spekulacji PS. Dzięki gilek.
-
Czy ktoś jest w stanie wkleić tutaj obrazek przedstawiający grób Adama i Ewy z pierwszego sezonu ? Zupełnie zapomniałem jak wyglądał i kiedy został pokazany.
-
Czy w którymś z ostatnich odcinków nie było mówione, że Danielowi trochę odbiło ? Wszyscy pamiętamy rozpoczęcie tego sezonu i Faraday'a majstrującego coś w pobliżu miejsca gdzie znajduje się kołowrotek. Przypuszczam, że Daniel dotknięty śmiercią Charlotte próbuje zrobić coś z Wyspą, może zapobiec przyszłym wydarzeniom (choć jak wiadomo, cokolwiek się stało, to się nie odstanie). Zakładam, że to właśnie on odegra znaczącą rolę pod koniec sezonu powodując coś znaczącego dla biegu wydarzeń. A dlaczego rozbitkowie wrócili na Wyspę ? Ponieważ musieli. Nie mogli nie wrócić, ponieważ to już się stało (choć wygląda na to, że mięli wybór - Eloise wspominała o katastrofalnych skutkach jakie nastąpiłyby, gdyby nie wrócili).
-
Nawet dwa odcinki. Do tego jeszcze 4 i koniec, nareszcie!!
-
Z przyzwyczajenia Chociaż nie powiem, 4 chapter jest lepszy od nijakiego 2. i chaotycznego 3., także ogląda się to całkiem przyjemnie.
-
Jak najbardziej po polsku . Kupiłem w Empiku przy dworcu PKS w Katowicach. Była część pierwsza i trzecia. Wziąłem 1. więc może 3. jeszcze tam leży (kupowałem w poprzedni wtorek).
-
Ja byłem na filmie nie będąc fanem komiksu (o którym pierwszy raz usłyszałem z okazji ekranizacji właśnie) i urzekł mnie od pierwszych chwil, i tak trzymał do samego końca. Nie było chwili, abym się nudził - intrygowała mnie historia Strażników, a retrospekcje jeszcze bardziej podkręcały to zainteresowanie. Nie chcę Cię oceniać, ale przypuszczam, że z kumplami chcieliście pójść zobaczyć coś w stylu Spidermana czy coś podobnego - przeładowany akcją film bez większych ambicji. Tak się wkręciłem, że kilka dni później lądując w Empiku kupiłem pierwszy tom komiksu i czuję, że na nim nie będzie można poprzestać. Słyszycie to fani Strażników ? Wszyscy jesteście gejami, koniec kropka Doktor poznał się na całym otaczającym go świecie i uznał, że ubieranie jest bezcelowe (przestał rozumieć ludzi, a tym samym tradycji ubierania się, tak sobie to tłumaczę). PS. Stroje w zamierzony sposób zostały tak zaprojektowane, aby jeszcze bardziej podkreślić cały ten przerysowany klimat. Widać nie załapałeś tego.
-
Myśląc o kolejnej grze genialnego Uedy najczęściej przychodził mi do głowy motyw z lataniem - oby to się sprawdziło!!!
-
Z komiksem nigdy nie miałem styczności, ale gdy dowiedziałem się, że za film odpowiedzialny jest Zack "300" Snyder zaraz wpisałem go na listę must-see, świetne widowisko gwarantowane. I choć bohaterowie mają nieco śmieszne, przerysowane stroje, czuć pewien klimat (mrok). Szczególnie jestem ciekaw postaci Rorschach'a - nie wiem co sobą reprezentuje, ale ten osobnik najbardziej mnie intryguje.
-
Facet w swoim dorobku ma wpisaną rolę również w epizodzie 5x07. Albo będzie on postacią, która odegrała ważną rolę w czasie kiedy Locke wrócił, albo zaliczy on krótki występ na Wyspie, zakończony np. połknięciem przez Dymek
-
Wytłumaczenie na obecność Jina jest zapewne bardzo łatwe. Po tym jak Locke ponownie przesunął Wyspę, "wylądowała" ona w czasie rozkwitu Dharmy, do której wszystkim (albo części, nie wiemy) udało się przeniknąć. Tylko czy faktycznie na Wyspie minęły te same 3 lata co w zewnętrznym świecie ?
-
To się nazywa uważne granie
-
Piękna, majestatyczna, poetycka, zapierająca dech, wzruszająca... - same pozytywne epitety cisną mi się na usta, myśląc o tej grze. Najpiękniejsza gra jaka kiedykolwiek powstała. Dobrze zrobiłeś Tołdi decydując się na ten tytuł. Ja również zacząłem od SotC, dopiero później zapoznałem się z ICO, co wcale mi w niczym nie przeszkadzało. PS. A soundtracka mogę słuchać godzinami
-
Nurtuje mnie pewna kwestia, mianowicie - dlaczego wszyscy bohaterowie sądzą (no prawie wszyscy), że to, co wyprawia się teraz na Wyspie dzieje się ponieważ część ją opuściła ? Zawsze staram się mocno skupiać oglądając LOST, i jeśli nic mi nie umknęło, wszystko to jest sprawką polecenia Jacoba, aby "przesunąć" Wyspę, czyż nie ? A może jednak coś przeoczyłem ? Druga kwestia - dlaczego Wyspa zniknęła z oczu Oceanic Six po przeniesieniu ? Wszystko do tej pory wskazuje na to, że w czasie podróżują ci, którzy na niej zostali (Hostiles też? Po pierwszym przeniesieniu Locke stał sam w deszczu), a nie sama Wyspa.