Takie słowo przeciw słowu. Rtings jeszcze sensownie to wyjaśnia, ale HDTV to takie (pipi)enie bez pokrycia. Kalibrują setki telewizorów, ale zakładam, że jedne są kalibrowane tuż po zakupie, drugie po pewnym czasie. A to że ktoś nie wie o problemie, nie znaczy, że go nie ma.
Sam mnie korci ten OLED, ale mieć telewizor za takie pieniądze i martwić się w mniejszym lub większym stopniu o to czy to co oglądam nie wypali mi pikseli? Naaah.