Rachet and Clank (2016) - więcej takich kolorowych i dających czysty fun gier na PS4. Insomniac potrafi w te rzeczy i może aż tak się dobrze nie bawiłem jak przy Sunsecie, to dalej był to kawał świetnego szpila. Piękna oprawa (choć też bez przesady z tym Pixarem), klasycznie różnorodne bronie, a przez to fajny i urozmaicony gameplay. Jest to też pierwszy Ratchet ever który mi podszedł i którego dałem radę skończyć. Poprzednie na PS2 czy PS3 ledwo zacząłem a już odstawiłem na półkę. Teraz dotrwałem do końca i to dwa razy. Jedyne do czego się przyczepię to to że gra wydaje się pocięta, słyszałem o braku kilku planet, ale nawet sama historia nie jest spójna. Brakuje kilku scenek pomiędzy danymi wydarzeniami.
No ale najważniejsza była rozgrywka i tutaj Insomniac spisał się na medal.
Mocne 8/10