MYSZa7

@Roger kiedy jakiś poradnik gmera lub dżuja co do wyboru TV dla gracza?

Ktoś ma tutaj Prosiaka 7100 i może powiedzieć jak wygląda jego kultura pracy?

Nie no przypieprzanie do reklam jest już słabe. Dla magazynu jest to jedno z głównych źródeł utrzymania i niech reklamują nawet takiego pseudo MGS’a, kto ogarnia temat to po niego i tak nie sięgnie, a dla wydawnictwa i redlacji to zawsze pieniądz.

Jedna Mysza odpuściła to wkroczyła druga

Szczerze to PZPN czy środowisko piłkarzy powinno te sumkę zebrać raz dwa.

Wszystkiego najlepszego Komodo. Zdrowia, szczęścia i więcej głównych lokacji w Monster Hunterze World.

No dla mnie to jest wycie czy tam głośna praca. Miałem to samo z poprzednią i ją sprzedałem. Także grając na swojej teraz a później słysząc Twoją to jest niebo a ziemia. U mnie chodzi ciszej gdy się np. taki BF 1 rozkręci niż Twoja z odpalonym YT właśnie.

@KOMODO bulwers niczym @Butcher.

Tobie @Rozi konsola wyje jak Youtube jest włączony, także nie takie czasami. Wymiana pasty jak Bartek pisze da najlepszy efekty.

MGS Survive? dałbym plusa za odwagę, ale popatrzyłem co za as to wrzucił to sobie odpuszczę

ale Sevilla zdominowała United De Gea

@Pacquiao black games?

Ja mam tylko nadzieję, że ten remaster to taka rozgrzewka przed zapowiedzią nowej części, choć nie wiem czy byłoby się jarać skoro po Criterion zostały jakieś popłuczyny

@chris85 miałem to samo jeśli chodzi o wygląd niektórych mapek. Jedna od razu mi się skojarzyła z blizną Saint-Quentin. Tak jakby ktoś wyciął kawałek obszaru spod bodajże flagi C i zrobił z niej nową mapkę. Tak czy siak grało się wczoraj bardzo przyjemnie i bez bugów o których wspominał Rozi.

Wiadomo, Kiwami już od dawna na liście gierek do ogrania @_Be_ Będę brał pudło

Właśnie wleciała Yakuza 0. Grałem kiedyś w trójkę i bardzo mi podeszła mimo pewnych archaizmów. Oby i początek historii Kiryu był tak samo dobry, a nawet i lepszy. Po pierwszej godzince grania mogę przypuszczać że tak właśnie będzie. IKUZE!

Mi tam ładnie na telefoniku wyświetla

Miałoby to sens jak bodajże w Uncharted gdzie dzięki ujemnym perkom mieliśmy za to więcej pkt za zabicie itd.

Premiera IV z prawilnego pre-ordera na 360, rzucenie wszystkiego i siedzenie przez 4 dni w pokoju z przerwą na sranie i spanie aż do skończenia gierki To byli czasy.

Post Meksyku nie uświadczysz raczej. Historia tylko troszkę rumieńców dostaje.

3 gol w lidze na 23 kolejki. Więcej goli mają Asensio czy Bale, grając zdecydowanie mnie od Francuza a tyle samo ma ... Nacho. To jest (pipi)a dramat.

potwierdzam, fajny otwarty meczyk

Moja dziewczyna od nie chcenia wzięła PE do ręki i po przeczytaniu felietonu na ostatniej stronie: „Fajnie się czyta, ale ten naczelny to naprawdę ma na imię @Roger?”

Dishonored Death of the Outsider Krótki i przyjemny powrót do Karnaki z mega ciekawym wątkiem z pozbyciem się Odmieńca, przynajmniej w teorii. W ogólnym rozrachunku liczyłem na troszkę lepszą historię, choć wydaje się że końcówka nadrobiła. Wszystko dzieje się trochę za szybko, chyba że to ja źle podszedłem tytułu i nie lizałem każdej ściany? Chyba nie, bo grałem tak by nie zostać wykrytym i praktycznie nikogo nie pozbawiłem życia. Coś zawiodło w narracji, w kluczowych scenach brakowało większego rozmachu, które powinno towarzyszyć tak wielkiemu zadaniu jakie przypadło Billie Lurk. Sam gameplay to to samo co w dwójce z dodanymi wariacjami mocy z poprzednich części. Fajne urozmaicenie i większe pole do popisu w skradaniu. Takie 7+ jak na samodzielny tytuł lub 8- dla tytułu pełniącego rolę dodatku do zakończenia dwójki.