MYSZa7

żeby po premierze nie było androbieda

Moja mama dostała w ramach umowy z T-Mobile A3, gdy troszkę się nim pobawiłem z ciekawości, byłem pozytywnie zaskoczony ( aparat, wyświetlacz czy płynność ), że dają taki fajny telefon za "darmo".

Daje radę, już zostałem określony tam kibicem Barcelony nawet :potter:

Tak jak pisze Major, Inkwizycja też nie była open-world, ale z hubami, które miały konstrukcje niczym z gier MMO, straszyły pustkami i masą znaków zapytania bez większej historii po odkryciu. Questy poboczne to już był w ogóle żart, zapominało się je tuż po skończeniu, czasami miałem nawet tak, że w trakcie questa nie wiedziałem w sumie o co chodzi, kierowałem się tylko znacznikami. Byleby w Andromedzie chociaż ten aspekt poprawili, ale po trailerach widzę że lokacje mogą być rozległe i wiać nudą.

Raczej odpowiednik konia z Inkwizycji.

Działają jak się nie ma Golda. Historia posiadania Golda nie ma znaczenia.

Jak chyba każdy mecz z udziałem Sevilli to niezłe emocje.

Elegancko porobił, jednak najważniejsze że wrócił najlepszy ofensywny grajek w Realu czyli Bale i to z golem. Real pewnie wygrał, ale chuy tam na rm.pl bul dubska że karnego na Ronaldo nie odgwizdali.

Musisz zagrać na serwerach, które mają opcję głosowania.

podobno to ma być F2P

nie mieli szalików Legii, więc to nie kibice Legii

Na Twitterze Święcicki i Ćwiąkała teasowali od kilku h i teraz leci konferencja, ale wystarczy ten obrazek:

Od przyszłego sezonu Bundesliga będzie najprawdopodobniej pokazywana w Eleven.

Idzie. PS. Stawiaj spacje po przecinku czy znaku zapytania.

tzw syndrom kufira

No jak razie Ci skazywani na porażkę wygrywają Dalsze fazy LM bez Barcelony, Bayernu czy Realu? Byłoby ciekawie.

Dokładnie, gra działa elegancko, a niektórzy tutaj siedzą w tym czy innym temacie o BFie byleby tylko ponarzekać i popyerdolić bzdury z zasady, bo to DICE i EA. Jedyne co nie działa dobrze to Battlelog, sama rozgrywka bez zarzutów.

Jaki ból dupska, a to nie wszystko w wykonaniu Stanodebila po wczorajszym spotkaniu.

Spokojnie, jutro Napoli pyknie jeszcze Real i będzie po ptokach.

Chodzi o usunięcie Scalebound, który dla wielu osób jest zarżnięciem Xboxa One.

Podstawowa cena wersji cyfrowej nie będzie tańsza, bo po prostu nie opłacałoby się robić edycji pudełkowych, a i sklepy stacjonarne nie miałyby zarobku ze sprzedaży gier. Producenci nie mogą sobie pozwolić na to by ograniczyć rynek tylko do edycji cyfrowych.

No mieli karnego i Torres nie strzelił