Arsenal jak zwykle jak typowi nieudacznicy, wielkie ambicje, wszystko wydaje się że jest na dobrej drodze by umocnić się w czołówce, ale jak zwykle muszą coś spyerdolić. Tym razem spyerdolił Petr Cech, a na boisku zniknął znowu Mesut Ozil. Tam potrzeba innej mentalności, którą wnieść musi nowy trener.