No Legia pokazała że potrafi grać, ale Sporting czy Dortmund to drużyny, które jakiś pomysł na grę mają i nie odpuszczają krycia rywala jak wczoraj Kovacic czy Bale. Real nie dość, że kompletnie zlekceważył Legię to jeszcze grali takim ustawieniem, że to musiało się tak skończyć. Dwóch środkowych pomocników i 4 napastników, gdzie żaden oprócz Karim nie potrafi grać piłki kombinacyjnej, a z rywalem który się głównie broni to marna taktyka jak dla mnie.