Pamiętam dobrze rok 2002 i następne lata jak grał Ronaldo już w Realu. A to że Ty pamiętasz poprzednie lata, spoko, w końcu urodziłeś się wcześniej, no ale jeśli to takie powody do dumy, też spoko, kazdy cieszy się z innych rzeczy W sumie też zazdroszcze, bo móc oglądać tego boga w Interze gdzie robił na dzień dobry po dwóch trzech typa w meczu i strzelał po tym gole to musiała być sama przyjemność.
P.S. Mamo z Tatą, dlaczego tak późno się urodziłem?!?!