Ja nie mówię o tym że Kroos zagrał dobre spotkanie, ale wykazywał przynajmniej jakąś inicjatywę w przeciwieństwie do kolesia który tylko czekał na dobre podanie, truchtajac przez większość spotkania. A Kazek był wczoraj przekozakiem, czyścił w środku pola konrketnie, super mecz w jego wykonaniu.Kroos do mnie nie przemawia od bardzo dłuższego czasu, gra na takiej pozycji gdzie gra w obronie jest kluczowa, a u niego ten element strasznie kuleje. Casemiro czy Kova wydają się zdecydowanie lepszym wyborem do gry w parze z Luką.