Dla mnie ten nowy NFS to
Na początku też miałem lekkie zdziwko, że jeździ się tak ciężko, ale wystarczyło handling ustawić na ten bardziej driftowy i już można było przyjemnie śmigać. Subaru dawało radę, ale jak kupiłem Porsche to Przyjemność niesamowita i jeszcze te, , hetjowane przez wszystkich, ujęcia kamery, szczególnie przy drifcie robią robotę.
Graficznie jest efektownie, ale od początku było wiadomo, że głównie za sprawą wszędobylskich filtrów, bez nich gra prezentuje się po prostu średnio, no ale to wyścigi, nie skupiamy się na detalach najbliższego otoczenia.
Możliwości tuningu masa, ale najbardziej ucieszyły modyfikacje kół, jak ustawienie dystansów czy ustawienie ich pod kątem. No i w końcu można stockowe felgi na czarno pomalować Ogólnie dostałem to czego oczekiwałem, teraz tylko czekać na 5 listopada.