Propaganda najlepsza. Pearl Market też spoko, choć można się pogubić. Lumpin czy jakoś tak też ujdzie, ale te kampienie w wagonach to trochę przegięcie. Zatopiony Smok niestety najgorszy, wygląda jak urywek O Brzasku z zatopionym budynkiem po środku. A ja O Brzasku wprost nienawidzę, także zupełnie mi nie podpasowała ta mapka. Może z czasem się do niej przekonam.
Co do broni to na razie mam tylko Bulldoga, ma powera, ale o ile jestem w stanie zrozumieć mały magazynek, tak ogólna ilość amunicji jest dla mnie za mała. Za szybko się kończy