Mniej skryptów, więcej eksploracji... ty grałeś w TR w ogóle? Na dodatek te QTE, które jest wszędzie. Jak Uncharted był samograjem, to nie wiem jak nazwać Tomb Raidera.
Akurat zagadki w Uncharted były w każdej części na tym samym poziomie ( jedna może się wyróżniała z U3 z grą świateł ), zawsze z nieodłącznym dzienniczkiem.