No inny świat niż w Polsce. Ostatnio byłem w Madrycie spełnić marzenie i obejrzeć mecz na Bernabeu. Ludzie w koszulkach Barcelony w sklepie Realu pod stadionem, ja w koszulce Realu w sklepie Barcelony w centrum Madrytu i tak jak mówisz, lekkie podśmiechujki i bez spiny. To rozumiem. A nie @Rozi który boi się chodzić po Katowicach w koszulce Atletico, bo Ruch ma zgodę z Rojiblancos