Coś mi się wydaje, że gdyby Neymar miał być tak strasznie przereklamowany i tak niewiele dać klubowi, jak Cristiano Ronaldo, to Barca by rzuciła i 50 mln euro. Jednak to nie jest zbyt pewne. Przede wszystkim Ronaldo ciężko pracuje i poprawia pewne elementy z roku na rok, co było widać już w United. W przypadku podających piętą z przewrotki talentów z Brazylii bardzo często brakuje tego elementu.
Dlatego napisałem trochę.