A jaki problem widzisz skoro najważniejszy moment meczu obejrzałem dziś rano . Nawet bramek nie widziałem bo i po co ? Pół godziny w 10 to można sobie w PESie wyniku bronić . Sędziowie lubią ligę hiszpańską bo jest taka pedalsko fajna . Ładnie się chłopki posu ... ech ... przewracają .
Człowieku, rok temu Chelsea straciła Terry'ego w meczu z rozpędzona Barcą i jakoś udało im się dowieźć wynik. To wina Manchesteru, że nie zmienili taktyki i myśleli, że w 10 da się grać tak samo, jak w 11. Jakoś Roy Keane, który do boiskowych aniołków nie należał, potwierdził, że decyzja sędziego była dobra, ale co on tam wie, w końcu na forum psx extreme są więksi eksperci, którzy grali 50 lat w piłkę na profesjonalnym poziomie. Najśmieszniejsze jest to, że zobaczyłeś kluczowy moment, czyli faul Naniego i dalej twierdzisz, że co? Że faulu nie było? Że należała się żółta kartka tylko? Tyle razy co Manchester w ostatnich latach został przepchnięty przez sędziego sprawia, że nawet jeśli decyzja Turka była niesłuszna, to jednak potwierdza, że w futbolu suma szczęścia równa się zeru.