Lepiej się módl, żeby Real nie trafił, bo skończy się jak zawsze na nadziei, że może teraz są mocni by powalczyć o wygraną. ;]
Chelsea dzisiaj pokazała klasę, trudne było przed nimi zadanie z racji syfu jakiego narobił AVB i dzisiaj jakby dla potwierdzenia tezy, że Portugalczyk był w tej ekipie 5 kołem u wozu, gole strzelali piłkarze z którymi był w konflikcie.
Akurat ja nie jestem jakoś specjalnie podjarany tym awansem Realu. I oczywiście nie chciałbym,żeby Real trafił na Barcelonę w ćwierćfinale,bo w tym momencie jakiś większych szans Realowi w pojedynku z Barceloną bym nie dawał. Nie dość,że obrona kuleje od jakiegoś czasu to jeszcze brakuje dwóch...a w sumie to już jednego jakże ważne ogniwa w ataku jakim jest Angel Di Maria. Choć i tak bez niego potrafią radzić sobie świetnie w grze ofensywnej.