MYSZa7

Pff i tak mam wyje.bane na ligę więc Valencia może sobie wygrać to spotkanie. Choć nie zdziwię się jak skończy się jak z Athleticiem,Real grając praktycznie drugim składem gładko pojechał Basków. Mimo wszystko Valencia to przeciwnik z wyższej półki

http://www.youtube.com/watch?v=LRLdhFVzqt4 Gdzie? Trailer Mass Effect 2. http://www.youtube.com/watch?v=6Rnt6YugVmo Gdzie? Trailer Killzone 3. Utwory w ich wykonaniu są naprawdę mocarne.

Oj uwierz mi pajgi ,że Alves potrafi czasami taki teatrzyk odwalić,że głowa mała. Może się z tym nie spotkałeś,ale ja kilka razy widziałem,gdy płakał z byle powodu

Kolejny? To kto jest jeszcze oprócz niego? I trochę Busquetsa (nie widziałem żeby symulował kiedyś ale Szpaku mówił wczoraj)? :potter: Trochę ...ekhem...nie rób se jaj. Kto jeszcze? Alves,Pedro czy nawet Messi... I żeby nie było nie twierdzę,że w Realu nie ma symulantów bo są jak Di Maria czy oczywiście Ronaldo

http://www.youtube.com/watch?v=g4Bfv674_fk Kolejny kur.wa symulant w Barcelonie Godny następca Raula

Oran jak zwykle się podniecił i wychwala innych jakby byli geniuszami na miarę Messiego. Di Maria zagrał dla mnie średnie spotkanie...nic oprócz akcji bramkowej i kilku dobrych interwencji w obronie nie pokazał(a zapomniałem o tej sytuacji z 90 minuty jak oddał groźny strzał pod poprzeczkę ) . Ronaldo to samo.... Dryblingi jak zwykle mu nie wychodziły,ale dzięki swojej szybkości potrafił stworzyć zagrożenie pod bramką Blaugrany. Szkoda tylko,że co miał dogodną sytuację to ją elegancko pieprzył. No ale ważne ,że zrehabilitowali się w tej 102 minucie i dali ten upragniony puchar króla Oby Mou wystawił teraz w meczu z Valencią drugi garnitur,żeby reszta mogła sobie odpocząć. W drugiej połowie Real zdecydowanie spuścił z tonu,widać było brak sił. Muszą je Królewscy szybko zregenerować na mecz z LM,bo inaczej będzie krucho. PS. A Pinto to średni bramkarz moim zdaniem. Strasznie nerwowy wczoraj był. Co wybijał piłkę to miałem wrażenie ,że zaraz się wyj.ebie albo poda do zawodnika Realu. Przy bramce myślę,że też mógł się lepiej zachować,wydawało mi się,że nie był to jakiś trudny strzał do obrony.

Autobus...czyli najbardziej żałosna i frustracka wymówka ever ze strony kibiców Blaugrany Nie autobus tylko Mourinho

Z polygamii

Wszystkie gry z PSN. O pudełkowych nie widzę tam wzmianki Chyba,że pozbył się ich wcześniej

Nie sprzedał wszystkiego.

Iniesta może nie zagrać z Realem na SB. Wszystko z powodu wymuszenia żółtej kartki w meczu z Shachtarem. Oby go ukarali tym jednym meczem...skoro ukarali graczy Realu to i czemu nie Barcelony?

A ty przypadkiem nie kibicujesz klubowi ,który wydał za przeciętnego napastnika 35 mln funtów?

Takie przełamanie złej passy się nie liczy. Je.bać karne

:* a jakże nie no Gearsy 3 ostatnio robią niesamowite wrażenie,może Xbox powróci w moje progi Co do wysoko ustawionego TV...dla mnie jest w sam raz. Może to z powodu wzrostu(mam 190 cm)? Choć kumple ,którzy są niżsi nie narzekają

Mistrzostwo to Barcelona może stracić tylko wtedy gdy będzie plaga kontuzji z Messim,Xavim i Iniestą na czele,ale coś takiego nie nastąpi.

ogqozo ma rację...sam twierdziłem,że nie było karnego,ale jak się przyjrzeć to Alves nawet tej piłki nie musnął. Widać to dobrze w jakości HD http://www.youtube.com/watch?v=XYUb6KTQFPA

Mój pokój do grania ;p

Nie odgwizdał ewidentnego karnego na Villi w pierwszej połowie to chciał się w tej sytuacji "zrehabilitować" za wcześniejszy błąd .

O prawdziwy honor to Real będzie grał w CdR i LM. Od pewnego czasu wiadomo było ,że liga była stracona to po co było się na maksa spinać teraz? Remis jest dobrym ,a nawet bardzo dobrym wynikiem,biorąc pod uwagę posiadanie piłki przez Barcelona czy czerwo dla Albiola Może Królewscy nabiorą trochę pewności siebie przed środowym spotkaniem i wygrają w końcu ten puchar króla Pożyjemy zobaczymy,a ja się teraz troszkę pocieszę z tego remisu

A mi się podoba ;p Choć rzeczywiście ten orzełek taki PISowski

Na pewno nie można powiedzieć, że się nie starał. A Raul nie został sprzedany, tylko nie przedłużono kontraktu za obupólną zgodą. Hiszpan uznał, że chce grać w pierwszym składzie, co najwidoczniej było niemożliwe w Realu. W końcu charyzmatycznego, pełnego determinacji i niesamowicie skutecznego Gonzalo Higuaina trudno było by wygryźć z jedenastki. O Karimie już nie wspominając

W Realu to on by sobie tak nie pograł. Poza tym Inter to parodia nie drużyna. Zobaczymy co El Siete pokaże z Manu

Coś czuje,że ta gra może nieźle namieszać. Cyber Connect to mistrzowie w systemach walki i ich skryptach,wystarczy zobaczyć jak wyglądają pojedynki w Naruto Ultimate Ninja Storm 1 czy 2 Liczę niezły roz(pipi) w wykonaniu Asury

No wielka szkoda,że Real jutro zakończy swoją przygodę z LM. Ważne,że 1/8 pokonana

Nie dziw się mu Khadgar...Real przez 6 lat grał "podobnie" jak teraz Manu,ale aż tak wysoko nie zachodził Nigga please... Real w bezpośrednim meczu nie istniał. Koniec tematu. Co mnie obchodzi mecz,który odbył się 2 lata temu? Miejsce The Reds jest obecnie w LE, Realu od kilkunastu lat w LM czy to w 1/8 czy teraz w ćwierćfinale