Obie gry są świetne,ale PES trochę bardziej mi podpasował...jakąś taką większą frajdę mam z gry,choć dopiero wtedy gdy nie gram przeciwko Interowi,bo Konami jak zwykle zrobiło z nich bożyszcza futbolu,gdzie taki średniak Nagamoto ma staty na poziomie 86 punktów. Taki Marcelo pewnie będzie miał mniej bo nie jest Japończykiem no ale dobra mniejsza z tym. Gra w obronie troszkę mnie irytuje. Pojedynki 1 na 1 to dla mnie momentami udręka, lepiej jest gdy mam przy sobie jakiegoś partnera z drużyny wtedy już tak trudno nie jest. Poza tym elementem wszystko jak najbardziej ok w kwestii gameplayu. Animacja to momentami drewno totalne, szczególnie u bramkarzy to jest porażka, którzy swoją drogą rzeczywiście lepiej się spisują niż w poprzednim demku. Chwała Konami za te przywiązanie się do szczegółów i smaczków jak trenerzy przy ławkach,obserwatorzy,sprzątacze czy operatorzy kamer. Japończycy jak już mają licencję na jakąś rzecz to odwalają kawał dobrej roboty. Wystarczy spojrzeć na napakowane szczegółami stroje drużyn czy stadiony,a raczej stadion. To u nich cenię od czasów PES 4