Czasami w futbolu nie ma miejsca na sentymenty. słowa o tym,że od zawsze się marzyło o grze w danej drużynie czy deklaracje o pozostaniu tu do końca kariery już nic nie znaczą. Aguero pokazuje tylko,że chce osiągać sukcesy w jakimś większym klubie, jest pewnego rodzaju najemnikiem. Poza tym jeśli Aguero miałby przejść do Realu ale z Barcelony...nawet bym o nim nie wspominał w kwestii możliwych transferów do drużyny Blancos. Ale że gra dla Atletico to już inna sprawa...jasne jest nienawiść,ale głównie ze strony fanów Rojiblancos. Kibice Królewskich prawdziwą nienawiść okazują tak naprawdę tylko drużynie z Katalonii. Więc takie porównania jak Wisła Cracovia, ŁKS Widzew czy City United są nie na miejscu trochę. Realia w Madrycie są trochę inne
Zresztą:
http://www.realmadrid.pl/index.php?co=aktualnosci&id=35078