Siadł mi ten BF, czuje powrót feelingu z BF’a 4. Nie mogę się doczekać ogrywania tego na mniejszych mapkach, nigdy nie byłem fanem wielkich map i ta w becie niczego nie zmieniła w moim nastawieniu. Na środku jest totalny chaos i nie wiesz z której strony zaczną do Ciebie strzelać, nienawidzę tego (jako człowiek wychowany na pierwszym Bad Company nie może być inaczej )ale mniejsza z tym, najważniejszą rzeczą jest to że gameplayowo naprawdę daje radę, tylko ten nieszczęsny granat pod strzałką Zmiana dodatków w locie z kolei kozak, patent który powinien być standardem od dawna w grach multi.
HUD jest do zmiany, cały jego układ jak i kolorystyka, po
prostu nieczytelny. Wracając wspomnieniami do bety BF1 jest szansa na zmiany w tym aspekcie.
Oprawa jak oprawa, w całym tym ferworze walki człowiek przestaje na nią specjalnie zwracać uwagę, ale jest ładnie i tyle.
Ogólnie czekam, wciąż jednak nie podjąłem decyzji na jaką platformę się zdecyduje. Cebulka i padzik przemawiają za Xboxem, a znajomi do Sonki.