No właśnie dla mnie wyeliminowanie „prawdziwych” botów to jedno z elementów utraty klimatu festiwalu, bo jak piszą wcześniej poprzednicy, jedynka miała normalny tryb fabularny z bossami do pokonania, to było super.
Co do puszczania muzyki ze Spotify, jeśli nie będzie prawdziwej integracji z grą, gdzie muzyka dynamicznie dostosowuje się do tego co jest na ekranie (muzyka przy obszarach festiwalowych jest puszczana w tle, wytłumiona, a przy końcu wyścigu zapętlona itd.) to można takie rozwiązanie niestety o kant dupy rozbić.