Również tłuczę namiętnie. Leśnym dziadem, typowy stealth i kradzież ;]
Z błędów, to zdarzyło mi się że po rozwaleniu smokozaura jego zwłoki zniknęły i nie dostałem za niego duszy, po loadzie i ponownym go rozwaleniu znowu to samo ale za trzecim razem już wszystko załapało.
No i jakiś quest wyczytany w książce - po pokonaniu typa w jakiejś krypcie nie mogłem go zlootować i zabrać fragmentu jakiegoś amuletu. Load nic nie dał, na szczęście wystarczyło wyjść i wrócić do tego pomieszczenia i się naprawiało.
Sroga gierka, wszędzie z buta chodzę i zwiedzam praktycznie wszystko po drodze co znajdę