No, po tym piatym epie mnie kupili, calkiem fajna ekranizacja opowiadan dobrze ze nie probowali inaczej ekranizowac
bo mogloby wypasc marnie z ich cgi. No i braklo troche epickosci w tym starciu, ale tragedii nie ma.
Jaskier elegancki.
No i w koncu jennifer zaczyna przypominac ksiazkowy odpowiednik a nie wieczna placzke.
poki co wychodzi na to, ze im mniej scen z ciri tym lepiej xd