okiej, udało się dojść do dungeonów i trochę pozwiedzać.
Typiary z żelazem do przypalania trochę bekowy mają spell xd
Ogólnie do tej pory wydaje się w miarę prostą gierką, oczywiście dla kogoś kto grał w poprzednie części. Wkur wia troch e, że inwazje to njprawdopodobniej będzie jakieś 3v1 ew 2v1 ze spodziewaną pomocą blue sentinelów (mnie ani razu nie przywołało jak z tym biegałem). Jedyny zonk jaki póki co spotkałem przy graniu online, to dryfujące postaci - nie widać żzadnej animacji, po prostu lewitują po mapie i nagle jestem martwy bo ataków też nie pokazuję <ok>.
Teraz czeka mnie mam nadzieję maks dwutygodniowa przerwa i później już tylko solo experience do połowy czerwca ;(