-
Postów
16 851 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
57
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje YETI
-
Dziś 32 lata obchodzi jeden z lepszych filmów w historii. Z tej okazji bardzo ciekawa nitka i chyba wieczorem wleci seans.
- Pokaż poprzednie komentarze 1 więcej
-
Jedynkę uważam za mistrzostwo montażu i reżyserii, wymuszonej zapawne budżetem, bo tam nie ma zmarnowanej sceny i flow jest niesamowity, a sam film trzyma w napięcie i pewien lęk mimo, że nie jest horrorem. Prawdziwy majstersztyk. Dwójka to blockbuster z rozmachem, w pełni wykorzystany potencjał i nieco baśniowa fabuła - bo w sumie taka pasuje do tego kalibru. Trochę szkoda wyciętych scen z perspektywa fana serii m. in.
Spoilerta z resetem chipa, ale rozumiem że bardziej romantyczna wizja jest bez tego momentu (tj. maszyna sama staje się bardziej ludzka i ostatecznie poświęca się dla ludzkości).
No generalnie do dziś można oglądać i nadal robi robotę, jedynka i dwójka. Pozostałe cześci to dla mnie guilty pleasure (nie licząc Ocalenia, którego nie mogę znieść)