Obejrzałem, świetny sezon, ze znakomitym zakończeniem. Oczywiście nadal numer jeden duet Rust i Marty, wprawdzie tam było słabiutkie zakończenie, ale cała reszta to była perfekcja. Trzeci sezon całościowo nieco odstawał, ale zakończenie bardzo mi się podobało, nie rozumiem waszych narzekań. Dobre dialogi, świetny klimat, fabularnie również bez większych zastrzeżeń. Niemal do siódmego odcinka nie wiadomo jak to się skończy, wiele wątków, wielu podejrzanych, a na końcu zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony. Jedynie rozczarowanie, to fakt, że przez 90% czasu jesteśmy nastawieni na