Jeżeli microsoft zdecyduje się na znacznie mocniejszy sprzęt od PS5, to plusów jest kilka. Po pierwsze, kto będzie chciał najładniej i najlepiej, to to dostanie, po drugi, cena na pewno będzie wysoko, ale to pokaże, gdzie jest górna granica, ile ludzie są wstanie wydać na konsole. Właśnie dla tego decydują się na dwie wersje, bo gdyby przeliczyli się z droższa, to jest tańsza. Jeżeli konsola będzie sprzedawała się świetnie mimo ceny, to zyskamy na tym wszyscy, bo Sony też odważy się iść ta drogą.
PS5 według kolesia, który na chwilę obecną trafił w 100% z tym co powiedział Cerny, ma kosztować $500, plus strata około $100 przy każdym egzemplarzu. Jeżeli Xbox ma być wyraźnie mocniejszy, to nie mam pojęcia ile będzie kosztował, albo ile będzie doplacal do niego microsoft.