YETI

Nie dość, że jest ich dużo, to w fajny sposób wchodzimy w ich posiadanie. Zamiast kupować za zwykle punkty, jak to zazwyczaj odbywa się w innych grach, GoW zmusza do odwiedzania różnych lokacji. Dość odważne posunięcie SMS, bo mowa tu o atakach runicznych, istotnym elemencie gry. Pewnie wielu graczy pobiegnie tylko główną fabułą, przez co ominie ich sporo run. Ja często je zmieniam, sporo zależy od przeciwników. Idealne wyczucie

Podpowiedz, że w angliku lecą kutasy i chvje.

Kolejny dzień, kolejny maraton. Wystartował o 20, skończyłem po 2:00. Nie pamiętam kiedy ostatnio jakas gra tak mnie pochłonęła. W to nie można przestać grać.

Fanek, co ty za projektor kupiłeś? Podziel się wrażeniami.

Ukończyłem demko trzy razy. Za pierwszym razem wykonałem wszystko tak, aby uratować małą i siebie, drugi i trzeci raz, to już mój zgon i Daniela, za każdym razem inaczej to wyglądało. Na plus statystyki po scenie, można podejrzeć jakie najczęściej były wybierane możliwości przez innych graczy. Ogólnie tytuł tylko i wyłącznie dla osób lubiących produkcję QD, reszta nawet niech nie podchodzi.

Ja tam biegałem, bo ten świat był właśnie za(pipi)iscie treściwy, ciągle coś nowego do odkrycia, niesamowite widoki, jakieś zadania poboczne. Mogłem się tak szwendac godzinami. No i walki z robotami, dla mnie to kolejny mocny punkt gry, spora różnorodność broni oraz przeciwników. Poza tym, tego typu randomowe momenty.

Właśnie ściągam, niecałe 3GB.

To już jest na polskim PSS?

Mnie wczoraj rozwalił pewna lokacja, która przepychem niszczy niejeden tytuł, a później się dowiaduję na forum, że w ogóle nie musiałem tam trafić, bo to lokacja dla zadania pobocznego.

Długość gry to podobno około 30h, oczywiscie jeżeli wcześniej nie usmiercimy wszystkich bohaterów. Dzisiejsze demo będzie można ukończyć na sześć sposobów.

Pytałem o to samo, ktoś odpisał, ze

Goooorre, gif z pięknie rozrywanym przeciwnikiem w zimowej scenerii. I ten tekst na końcu xD

Obejrzałem całość, ostatni odcinek i Gdyby serial trwał tak z 5 odcinków mniej, to byłoby lepiej. Kilka wątków niepotrzebnych, poza tym niektóre problemy, które spotykamy głównych bohaterów to komedia. Ten serial to najlepszy przykład, że jeżeli macie zamiar obrobić bank, to bez bab i małolatów.

No to koparka na ziemi i pełen szacun dla SMS. Trzeba będzie tam wrócić, tylko ten wielki... Nawet do niego nie podchodził, bo byłem pewnie, że fabuła później mnie tu zaprowadzi.

W demie będziemy mogli sprawdzić dobrze znaną scenę z dziewczynką przetrzymywaną przez androida. Tu zapowiedź eurogamer.

Niesamowity tytuł, odpaliłem o 16, teraz skończyłem, bo już oczy zaczynają dawać znać, że czas na przerwę. Niektóre walki naprawdę wymagające, uniki, parowanie, na tym opieraja się pojedynki. No i pomoc Atreusa, jak wykupimy mu kilka umiejętność, to chłopak fajnie pomaga (wilk). Wróciłem z drugiego świata do Midgaru, pojawiło się kilka zadań pobocznych, dwa od braciszkow, jeden od pewnego ducha dotyczący posągu Thora. Wykonałem to ostatnie, zadanie bez szału, ale miejscówka, na pewno tam wrócę, nie zdziwie się, jak poprowadzi tam główna oś fabuły. Ogólnie grając w ta grę, mam mocne skojarzenia z Zeldą. PS. 10-12h na bank nabite, a jestem pewnie w 1/5 podróży.

Drugi sezon Dope dostępny, znów pęknie w jedno, dwa posiedzenia. Alieniste ktoś oglądał? Bo obsada i tematyka bardzo dobre.

Wredny, co do zadania z 4 duchami.

Na yt oprócz tego jest jeszcze jeden spoiler. Najlepsze, że oglądam sobie trailer Deadpool 2, a w proponowanych piękny spoiler z GoW. Yt, jak ja was (pipi) nienawidzę. PS. Właśnie ściągnął mi się jakiś patch, 1.12. Photo Mode? Ta gra się aż o to prosi.

Eurogamer zrobił poradnik z sekretami, znajdźkami, artefaktami itd. https://www.eurogamer.pl/articles/2018-04-20-god-of-war-ps4-poradnik-solucja

Co tam się działo podczas walki z drugim bossem, rzeczywiście obamy i banderasy to za mało. Gram na hardzie i jest w sam razy. Trzeba grać z głową, styl na rambo to pewna śmierć. Najbardziej napocilem się z pierwszą grupą wrogów i pierwszym bossem, gdzie jeszcze uczyłem się systemu walki. Uniki, świetnie rozwiązane parowanie, no i ten topór, za(pipi)iscie to wszystko współgra. Z czasem powinno być łatwiej, z pomocą przyjdą nowe umiejętności, które można podejrzeć. Zapowiadają się konkretnie, zwłaszcza te Atreusa, bardzo widowiskowe. Lokacje są cudne, w jednej trafiłem na przeciwnika z poziomem czaszki, który bronił jakieś skrzyni. Jeden strzał i koniec. Od razu widać, że w niektóre miejsca będziemy musieli wrócić wraz z nowymi umiejętnościami. Dobry motyw z otwieraniem niektórych skrzyń, gdzie musimy szukać znaków lub działać bardzo szybko. Kilka początkowych zagadek (jeżeli można je tak nazwać) fajnie wykorzystują możliwości topora jak i Atreusa. Ogólnie po pierwszych 6h jestem oczarowany tym tytułem. PS. Muzyka, pierwsze 10min gry i już miałem ciarki, te chóry robią. PS. Wiadomo kim był drugi boss? Podobno to

https://twitter.com/Guerrilla/status/987224348309176321?s=19

Swoją kupiłem za 499zl w Euro, ale to jeszcze było przed zmianą ceny. Ludzie się rzucili, to cenę id razy do góry.

Valhallo przybywam

5 lat ciężkiej pracy, a później widzi się jej efekt w postaci TAKICH recenzji, nic dziwnego że chłop się rozkleił. Na dodatek walczył o swoją wizję gry, tak jak ona teraz wygląda, bo na początku Sony nie chciało przystac na jego pomysły. Dzięki