YETI

Bawicie się Photo Mode? Te lokacje

Powrót po tyle latach do jednej z lepszych gier w jakie się grało, to tak jak spotkać dooooobrą koleżankę z liceum po trzydziestce, piękna sprawa. Najlepsze jest to, że ta koleżanka pod każdym względem ma do zaoferowanie znacznie więcej niż kiedyś Niziutki ukłon dla Bluepoint, wykonali kawał świetnej roboty. Technicznie ta gra to liga mistrzow tytułów na PS4 i pisze to posiadacz zwykłej PS4, na PRO to musi być istna kosa. Ostatni raz grałem w SOTC na PS2, jeżeli chodzi o część kolosów, to pamięć nie zawodzi, w jaki sposób podejść do konkretnego olbrzyma. Zupełnie inna bajka to świat po którym się przemieszczamy. Widoki powalają na kolana, ogromne kaniony, wodospady, rzeki, czy polany z delikatnie falującą trawką. Genialny design świata, klimat tej krainy można kroić nożem. Piękne widoki, pełen relaks, cisza i tylko szumiący wiatr, aż do spotkania z kolosem. Wówczas słychać jeden z tych elementów gry, za które kocha się ten tytuł, muzyka. Sama walka z kolosami, te ich spojrzenia, ciekawe czy Ueda kiedys to przebije. MAGICZNA GRA. Ciekawy jestem jak SOTC zostanie odebrany przez graczy, którzy zagrają w niego pierwszy raz. Trzymam kciuki za dobrą sprzedaz, bo SOTC jak zadna inna gra, zasługuję aby przebić się do większego grona graczy.

Jutro po pracy odbieram swoją kopie, a samo Bluepoint już pracuje nad kolejnym tytułem.

Nuda mnie nie spotkała, ale z dwoma pozostałymi zarzutami zgadzam się.

Bardzo fajne i bardzo wyjątkowe. W świecie gier na jedno kopyto, TLG jest tytułem unikatowym i oryginalnym, to są najmocniejsze punkty tej gry. Produkcje Uedy maja to do siebie, że łapią i targają naszymi emocjami, dla tego pamięta się o nich przez lata. Zawdzięczać to trzeba historii, oraz kupce poligonów, które nazwano Trico. Wlożono mnóstwo pracy w tego wirtualnego zwierzaka, w jego zachowanie, humory, emocje, ruchy. Zaczynamy od "ty mały nieposluszny gnoju", gdzie z godziny na godzinę nasza więź z tym wirtualnym zwierzaki, jakby to dziwnie niezabrzmialo, nabiera realnych kształtów. Kulminacyjnym momenten jest końcówka przygody, gdzie ludzie reagują zapewne tak, jak Ueda to sobie ułożył w głowie (kto ukończył grę niech sprawdzi jak gracze reaguje na zakończenie) . To jest właśnie największa moc jego gier. Oczywiście niektórzy zagrają, powiedzą fajne lub nie, inni przeżyją tą przygodę. Oczywiście TLG ma swoje bolączki, np. spadające klatki na zwykłej PS4, ale czy to pierwsza gra z takimi problemami na konsoli? Oczywiście że nie, ale za to jedna z niewielu, która po skończeni zajmuje wyjątkowe miejsce w pamięci gracza, a to znacznie więcej niż wiele innych gier działających w płynnych 60fps. Polecam, jeszcze jak.

I do tego recenzja eurogamera. Kultowa gra z niepowtarzalną rozgrywką, prawdziwa uczta http://www.eurogamer.pl/articles/2018-02-01-shadow-of-the-colossus-recenzja

Ogólnie ile ma być tych tomów?

Ultima dwie godziny temu wrzuciła ponownie wersję z figurką, ktora już została wyprzedana. Cena 549zl.

Kolejny świetny miesiąc, ostatnio Deus, teraz Rime, jeszcze miesiac L4 i może się ogra.

W remaster na PS3 nie grałem, więc minęło sporo lat od ostatniego spotkania z tym magicznym tytulem. Preordery złożony, będzie grane... tzn. przeżywanie.

Premiera według szwedzkiego sklepu, który już niejednokrotnie zdradzał daty wydanie gier przed ich oficjalnym ogłoszeniem, to 28.09.

Gran Turismo Sport umożliwia na swojej internetowej stronie podgląd zaawansowanych danych związanych z naszym profilem PSN. Te dane postanowił wykorzystać jeden z użytkowników forum Resetera, który korzystając z API, pobrał wszystko i skompilował z tego interesujące dane. Jak wspomniałem wcześniej, w tym momencie strona Gran Turismo Sport zarejestrowała ponad 3,5 miliona aktywnych graczy (kont, które wzięły udział w necie i nie zagrały w pełniaka jest ponad 720 tysięcy). Najwięcej graczy jest w USA, ponad 501 tysięcy aktywnych użytkowników. Drugie miejsce przypadło Wielkiej Brytanii z 425 tysiącami aktywnych ludzi. Podium zamykają Niemcy z 361 tysiącami aktywnych ludzi. Gdzie w tym wszystkim Polska? Na 13 miejscu z 60 tysiącami aktywnych graczy. Warto tu zaznaczyć, że aktywni gracze nie przekładają się na sprzedaż gry bezpośrednio, gdyż dopóki ktoś nie odpali Gran Turismo Sport i jego dane się nie zarejestrują na serwerze, to taka osoba nie jest zliczana. Możemy więc zakładać, że przynajmniej 60 tysięcy ludzi z Polski kupiło Gran Turismo Sport. Jak wygląda pierwsza 15 krajów w Gran Turismo Sport? USA - 501 tysięcy UK - 425 tysięcy Niemcy - 361 tysięcy Francja - 357 tysięcy Japonia - 257 tysięcy Hiszpania - 206 tysięcy Włochy - 196 tysięcy Australia - 115 tysięcy Holandia - 100 tysięcy Hong Kong - 83 tysiące Belgia - 74 tysiące Kanada - 73 tysiące Polska - 60 tysięcy Brazylia - 54 tysiące Portugalia - 49 tysięcy http://www.pssite.com/news/61009/gran-turismo-sport-pochwalic-moze-sie-60-tysiacami-polskich-graczy.html

https://m.bankier.pl/wiadomosc/Laureat-ekonomicznego-Nobla-wieszczy-calkowity-krach-bitcoina-7567986.html Ale może nie za naszego życia.

Za(pipi)ista figurka, będzie pięknie się prezentować obok Wiedźmin i Nathana.

Tydzień przed premierą to na pewno wszędzie były braki, bo pamiętam jak tego wszędzie szukałem. Też załapałem się na 499zl, cena już poszła do góry, bo pewnie ludzie się rzucili. Trochę o systemie walki, chyba nikt nie wrzucał.

Co do wersji z figurką, radzę się nie zastanawiać, bo pewnie powtórzy się sytuacja jak z Horizon.

Po pokonaniu ostatniego bossa autotomatycznie zaczynamy od początku, czy możemy robić poboczne zadania?

Jakieś dwa tygodnie temu czytałem, że dokładnie tak będzie jak pisałeś. To niby był jakiś przeciek dotyczący niektórych elementów, które pojawią się w grze.

Polski, bardzo dobry montaż.

Co masz na myśli, dawaj w spoiler.

Jest data premiery, trailer dobry, teraz tylko czekać na podanie polskiej ceny limitki. Barlog, coś czuję że to będzie twoja najlepsza gra.