To co w co-op najlepsze, wchodzę do świata innego gracza w celu pomocy przy ubiciu bossa. Biegnę prosto do mgły, bo tam zazwyczaj czeka drugi gracz, ale widzę, że już ktoś zrobił inwazje na ten świat. Koleś oczywiście ustawił się przy Hunterze i czekał na ofiarę, miał pecha, bo było nas dwóch. Czasami trafiają się akcje 3 na 1. Tak bardzo goty tytuł.