Obejrzałem ten trailer poprzez yt na tv, mowa o youtubowksiem 1080p, a mimo to mózg roz.(pipi)any. Od strony technicznej gra niszczy, fajnie że japońscy developerzy wracają tam gdzie ich miejsce, pokazuje to właśnie FFXV czy Bloodborne.
Ciekawe ile będzie kosztowała wersja dla posiadaczy PS+, bo mając plusa to najtańszy sposób kupna fulla. Z drugiej strony ten steel books dla preorderowców.
Bo to pod każdym względem poprzednia generacja, nawet graficznie jest średnio, ale ważniejsze są inne aspekty gry, a tę zapowiadają się bardzo fajnie. Tę ostatnie informacje z GI napawają optymizmem.