Ja właśnie skończyłem seans od 13 do 18 Graliśmy tylko PvP i jeden Strike. Najlepsze fps multi na konsolach Sony od czasu pierwszej części Resistance. Miód, skill, miód, skill i skill. Z każdego fraga mam mega satysfakcje, a jak padnę to wiem, że byłem po prostu słabszy. Zero kampersta, bo mapy są tak skonstruowane, a nie inaczej. Gram Scoutem, czyli odpowiednikiem DMRa z Halo, genialna broń, jeden headshot i trzy strzały w tułów. Czasami jeszcze biegam z Pulse (odpowiednik BR), ale znacznie rzadziej. Snajperka, niemal taka sama jak w Halo, świetnie się sadzi heady, ale powinni nieco jej obniżyć auto aim. Grając przypominają mi się czasy Halo2/3 mega zabawa i miodność. Fajnie skonstruowany i bardzo ważny jest radar, nie ma kropek, czyli przeciwników, a jedynie pokazuje kierunek z którego nadchodzi wróg.
PS. Ins, czemu nie przyjmujesz zaproszenia do party? PS2. Dziś koło 20 start kolejnego maratonu, nocka zejdzie BUNGIE <3